Sony Online Entertainment wyłączy kilka swoich gier, w tym Free Realms

Free Realms i Star Wars: Clone Wars Adventures - wydane odpowiednio w 2009 i 2010 roku - to niezłe sieciówki przygotowane z myślą o najmłodszych, które cieszyły się sporą liczbą graczy.

Ale to było kiedyś - teraz najwyraźniej nie jest tak różowo. Obie produkcje są bowiem dwiema spośród kilku, którym Sony Online Entertainment zamierza wkrótce wyłączyć wtyczkę. W zorganizowanej na Reddicie sesji "pytań i odpowiedzi" (AMA) John Smedley, prezes Sony Online Entertainment, poinformował, że jego firma zamierza wyłączyć serwery kilku swoich sieciówek - Free Realms, Star Wars: Clone Wars Adventures, Vanguard: Saga of Heroes oraz Wizardry Online.

Reklama

Pierwsze pod cyfrowy topór pójdą Free Realms oraz sieciowe "wojny klonów" - obie, stworzone z myślą o najmłodszych graczach, produkcje odejdą z tego padołu łez już 31 marca. Kilka miesięcy dłużej - do 31 lipca - działać będą natomiast dwa kolejne MMO: Vanguard: Saga of Heroes oraz Wizardry Online.

Skąd jednak decyzja o wyłączeniu serwerów wszystkich czterech gier? Smedley tłumaczy, że chodzi - jakżeby inaczej - o pieniądze. Aktualizowanie kodu tych produkcji, by były kompatybilne z najnowszymi poprawkami dotyczącymi bezpieczeństwa, jest nieopłacalne - Sony Online Entertainment nie dysponuje odpowiednimi środkami.

Szczególnie, że i tak na utrzymywaniu serwerów takiego Vanguarda firma od jakiegoś czasu była stratna, więc i tak długo ten tytuł działał.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Sony Online Entertainment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy