Robin Williams zostanie uwieczniony w World of Warcraft

Zmarły niedawno Robin Williams był nie tylko świetnym komikiem i aktorem, ale i graczem - swoją córkę nazwał na cześć księżniczki Zeldy z The Legend of Zelda, grał też w World of Warcraft. Twórcy tej ostatniej produkcji postanowili uczcić pamięć aktora uwieczniając go w swojej sieciówce.

Kiedy tylko okazało się, że Robin Williams nie żyje, gracze rozpoczęli starania, by gwiazda została uhonorowana przez producentów jej ulubionych gier. Wysłano petycję do Nintendo z prośbą, by nawiązanie do aktora znalazło się w jednej z przyszłych odsłon The Legend of Zelda. Niestety Japończycy nie mogli nic obiecać.

Prośbę skierowano też do Blizzarda, w którego World of Warcraft komik miał grać. Developerzy nie próżnowali - w plikach najnowszego dodatku do sieciówki, Warlords of Draenor, internauci znaleźli modele trzech wersji postaci zwanej Robin the Entertainer.

Reklama

Pierwszą jest dżin, co zapewne jest nawiązaniem do filmu Aladyn z 1992 roku, w którym Williams wcielił się w dżina z lampy. Drugą jest kobieta - tu nie ma raczej wątpliwości, że odnosi się ona do słynnej tytułowej roli aktora w Pani Doubtfire. Trzecią wirtualną inkarnacją komika jest tajemniczy mężczyzna - fani spekulują, że może nią być Mork z nadawanego w latach 1978-1982 serialu Mork i Mindy.

Nie wiadomo na razie, gdzie dokładnie w Azeroth będzie można spotkać Robina the Entertainera i czy wymienione wyżej trzy wersje postacie to jedyne, jakie pojawią się w World of Warcraft. Wszystko powinno wyjaśnić się po premierze dodatku Warlords of Draenor.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: World of Warcraft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy