Reżyser "Tomb Raider 2" buduje scenografię w Minecrafcie

​Każdy reżyser ma własne sposoby na wizualizację planowanych projektów. Niektóre metody są bardziej zaawansowane od innych, a całkiem interesującym przykładem podzielił się niedawno Ben Wheatley, odpowiedzialny ostatnio za film "Rebecca", a także za kontynuację "Tomb Raider".

Ten wspominał w rozmowie z serwisem Polygon, że na potrzebny projektu "Free Fire" z 2016 roku przygotował kluczowe lokacje - jak wielki magazyn - najpierw w... Minecrafcie. To pozwoliło mu wizualizować, jak wyglądać będą kręcone ujęcia, a także wprowadzić potrzebne poprawki i zmiany.

Co więcej, po wykonaniu Minecraftowych projektów, razem z innymi osobami zaangażowanymi w produkcję wziął... kartonowe pudła, które odpowiadały sześcianom z gry. Za ich pomocą zbudowano następnie lokacje w dużo większej skali, ale nadal przy dużo mniejszych potrzebach budżetowych.

Reklama

Zatrudnienie budowniczych i zakup materiałów na pewno byłby znacznie droższy, więc producenci zapewne docenią przedsiębiorczość Wheatley’a. "To najprzyjaźniejsze dla użytkownika narzędzie do projektowania trójwymiarowego" - przyznał filmowiec we wspomnianym wywiadzie z Polygonem.

Jak dodał, teraz zamierza wykorzystać identyczną technikę w pracach nad "Tomb Raider 2". Ta produkcja miała zadebiutować w marcu 2021 roku, ale plany pokrzyżowała globalna pandemia. Jest za to więcej czasu na włączenie Minecrafta i planowanie kolejnych ujęć na bazie sześcianów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama