Resident Evil: Revelations z trybem kooperacji

Capcom postanowiło zmienić nieco swoje zdanie odnośnie produkcji najnowszej części Resident Evil i ulec pewnym trendom w projektowaniu gier. W związku z tym gracze ujrzą w Revelations tryb kooperacji.

Informację tę można znaleźć na oficjalnej, japońskiej stronie Resident Evil: Revelations. Dziennikarze portalu NeoGaf już zrobili odpowiednie tłumaczenie. Wynika z niego, że gra będzie miała możliwość zabijania zombie w kooperacji we dwie osoby, które połączą się przez internet, albo za pośrednictwem opcji lokalnego połączenia. Gra będzie również wykorzystywać opcję StreetPass.

Niestety, nie wiadomo jakie tryby będą wykorzystane w ramach multi, czy na przykład gracze będą mogli przejść wspólnie główną kampanię, czy po prostu udostępnione zostaną im areny do walki z zombie na punktu jak w przypadku Resident Evil: Mercenaries. Równie zagadkowa pozostaje kwestia StreetPass. Nie wiadomo, cóż takiego gracze będą mogli sobie udostępniać za jej pośrednictwem.

Reklama

To, że gra będzie zawierała tryb kooperacji, kłóci się nieco z informacjami jakie przekazał główny producent w czerwcu tego roku podczas rozmowy z dziennikarzami portalu Eurogamer. "Można zauważyć, że gra jest bardzo skoncentrowana na atmosferze horroru, więc nie będzie w niej miejsca dla rozgrywki w kooperacji" - mówił swojego czasu Masachika Kawata. "Skupiamy się więc tym razem tylko na rozgrywce dla pojedynczego gracza" - dodał stanowczo.

Wygląda więc na to, że producent zmienił zdanie, albo po prostu na oficjalnej stronie internetowej pojawił się błąd. Miejmy jednak nadzieję, że faktycznie tryb ten zostanie wdrożony, bo z pewnością będzie stanowić pewne urozmaicenie dla rozgrywki.

Resident Evil: Revelations powstaje wyłącznie na przenośną konsolkę Nintendo 3DS, a premiera przewidziana jest na styczeń przyszłego roku. Gracz będzie mógł się w tej odsłonie wcielić w znane z poprzednich części postacie jak Jill Valentine, czy Chrisa Redfielda.

Akcję osadzono z kolei na ogromnym statku pasażerskim, który opanowany został przez wirusa, zamieniającego ludzi w zombie. Całą fabułę umiejscowiono mniej więcej pomiędzy wydarzeniami z czwartej i piątej odsłony. Można więc powiedzieć, że Revelations to spin-off, a nie pełnoprawna kontynuacja piątki. Na tę bowiem trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama