Remake Splinter Cell stracił reżysera. David Grivel opuszcza Ubisoft

​Jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów Ubisoftu może trafić na pewne problemy. David Grivel, reżyser odświeżonej wersji Splinter Cella, rozstaje się z francuskim wydawcą.

Chociaż Ubisoft spotyka się ostatnio ze sporą krytyką ze strony graczy, a ich ostatnie projekty nie wyglądały najlepiej, pod ich skrzydłami znajduje się kilka projektów, które potencjalnie pozwolą im wrócić do łask fanów. Marki pokroju Far Cry, Assassin’s Creed czy The Division mają ogromne społeczności, które z otwartymi ramionami przyjęłyby nowe produkcje.

Jednym z potencjalnych asów w rękawie Ubisoftu był również Splinter Cell. Temat popularnej kiedyś skradanki wracał regularnie w rozmowach z francuskim wydawcą i po latach wymijających odpowiedzi wreszcie dowiedzieliśmy się, że remake faktycznie powstaje. W grudniu zeszłego roku oficjalnie zapowiedziano powrót Sama Fishera.

Reklama

W ręce fanów trafił również obszerny wpis na blogu Ubisoftu. Dowiedzieliśmy się, że planowany jest remake oryginalnej produkcji z 2002 roku. Twórcy podkreślali chęć oddania klimatu starszej produkcji. Kładli duży nacisk na stealth, wcielanie się w "ducha" i możliwość kreatywnego wykonywania misji, przechytrzania swoich przeciwników.

Teraz nowy Splinter Cell może niestety trafić na pewne problemy. David Grivel, spełniający do tej pory funkcję reżysera gry, poinformował na swoim profilu LinkedIn, że odchodzi z Ubisoftu. Nie wiemy na razie, jakie będzie miało to konsekwencje dla tego projektu i kto zajmie miejsce Grivela. Zmiany na tak wysokich stanowiskach często potrafią jednak doprowadzać do opóźnień i komplikacji wewnątrz studia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Splinter Cell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy