Przez mroczny portal – kolejna książka z serii Blizzard Legends już 13 lutego w księgarniach

Przeżyj wraz z dobrze znanymi bohaterami dalszą część historii opowiedzianej w "Falach Ciemności". Ponownie śledź kręte losy Turalyona i Allerii, które zawiodły ich wprost w objęcia Tysiącletniej Wojny. "Przez Mroczny Portal" to pozycja obowiązkowa dla każdego fana Warcrafta II, dodatku do gry World of Warcraft: Burning Crusade, jak i oczywiście całego uniwersum Rzemiosła Wojny.

Druga Wojna zakończyła się sromotną porażką Hordy. Większość orków uciekła z powrotem do Draenoru, skazując się na powolną śmierć w ginącym świecie, a czarodzieje Przymierza rozbili w gruzy Mroczny Portal, czym przekreślili ostatecznie plany podboju Azeroth.

Czy aby na pewno? Chociaż ich śmiercionośne zaklęcie unicestwiło fizyczną formę międzywymiarowej bramy, okazuje się, że nie tak łatwo zniszczyć twór największego maga Azeroth. Chociaż Medivh przed laty pożegnał się ze światem, jego dzieło przetrwało w postaci wąskiej szczeliny, z której wciąż sączy się magia spaczenia, zatruwając krainę ludzi. Były uczeń Medivha, Khadgar, obawia się, że pęknięcie w wymiarach może posłużyć do odbudowy przejścia, dlatego też namawia przywódców Przymierza, aby uszczuplili swe skarbce na potrzeby budowy potężnej Strażnicy Otchłani, która będzie stanowić pierwszą linię obrony w przypadku powrotu Hordy. Mag nie spodziewa się, że wkrótce grube mury twierdzy zostaną wystawione na próbę, a Azeroth ponownie stanie w obliczu zagrożenia.

Reklama

Ner’zhul, kiedyś mistrz Gul’dana i największy z szamanów, przez dwa lata ukrywał się przed swym ludem pogrążony w głębokiej rozpaczy, obwiniając się za upadek orków, zniewolenie ich przez demony i zagładę Draenoru. Światło nadziei w sercu złamanego mędrca zapalił na nowo rycerz śmierci, Teron Krwawy Bies. Wysnuł śmiały plan, który mógłby stać się ostatnim ratunkiem dla Hordy i szansą na odpokutowanie dawnych win i zdrad Gul’dana.

Horda musi powrócić do Azeroth, aby zdobyć klucz do innych światów i otworzyć drogę niezliczonym podbojom. Jeszcze nigdy stawka nie była tak wysoka. Khadgar, Turalyon i Alleria muszą stanąć nie tylko w obronie Azeroth, ale również innych światów, aby oszczędzić im horroru, jaki zgotowali ludzkim królestwom orkowie. Wodzowie sił Przymierza wkrótce zrozumieją, że jedyną szansą na ostateczne pozbycie się zagrożenia ze strony Hordy będzie wypowiedzenie im wojny w ich macierzystym świecie...

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy