Project CARS 4 będzie najbardziej realistycznym symulatorem w historii gier… zdaniem twórców

​Dobre wieści dla fanów wyczekujących czwartej odsłony gry Slightly Mad Studios, bo właśnie poznaliśmy pierwsze szczegóły tej produkcji.

W serii wpisów na Twitterze, które zostały już niestety usunięte, CEO studia - Ian Bell - podzielił się pierwszymi informacjami na temat Project CARS 4, obiecując, że za sprawą silnika Madness 2.0 Engine będzie to najbardziej realistyczny symulator, jaki kiedykolwiek powstał. Jego zdaniem każdy liść będzie rzucał cień na inny liść, co dawać ma niespotykany wcześniej efekt i jak łatwo się domyślić musi chodzić tu o technologię śledzenia promieni w czasie rzeczywistym, czyli coraz popularniejszy ray tracing.

Pytanie tylko, czy studio poradzi sobie z jego implementacją, a następnie optymalizacją gry, bo jak fani dobrze wiedzą był to jeden z największych problemów trzeciej części. Tak czy inaczej, gra powrócić ma do swoich symulacyjnych korzeni i prezentować nadzwyczajny poziom realizmu, dając w efekcie najbardziej realistyczny symulator w historii gier i to pod każdym względem. Nie da się ukryć, że Ian Bell jest bardzo pewny swego i nakręca ogromny hype na swoją produkcję, więc ewentualna porażka będzie ogromnie bolesna.

Reklama

Szczególnie że studio nie ma najlepszej passy, jego ostatnie produkcje były raczej rozczarowujące i fani z coraz większym niepokojem patrzą na poczynania Slightly Mad Studios. I nie chodzi tu tylko o bardzo średnio przyjęte Project CARS 3 (średnia ocen wersji PC w serwisie Metacritic to zaledwie 68%), ale i fatalne Fast & Furious Crossroads na licencji popularnej serii. Czy deweloper w końcu wróci na właściwe tory? Przekonamy się w przyszłości, ale bliżej nieokreślonej, bo jeśli chodzi o daty, Project CARS 4 to wciąż wielka niewiadoma. 

Daniel Górecki - ITHardware.pl

-----------------------------------------------

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

ZAGŁOSUJ i wygraj ponad 20 000 złotych - kliknij.

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy