Prince of Persia: The Sands of Time Remake opóźnione na przyszły rok

We wrześniu dowiedzieliśmy się, że fani słynnego Księcia mają powody do zadowolenia, bo chociaż Ubisoft nie zdecydował się na nową część serii Prince of Persia, na którą fani czekają już 10 lat, to ujawnił, że już niebawem w ręce graczy trafi remake odsłony zatytułowanej Piaski czasu. Gra, za którą odpowiadają ekipy Ubisoft Pune i Ubisoft Mumbai, miała doczekać się solidnego odświeżenia (niestety nie takiego w stylu tegorocznego Final Fantasy VII, ale naprawdę porządnego) i zadebiutować na rynku już 21 stycznia 2021 roku.

Zdaniem wydawcy możemy tu liczyć na usprawnienie całej gry z wykorzystaniem nowego silnika AnvilNext Engine, animacji motion capture, assetów, rozwiązań gameplayowych czy ścieżki audio głównego bohatera (nagrywa ją ten sam aktor), które mają przenieść ten wiekowy już tytuł w XXI wiek. Niestety, chociaż wciąż pozostał nam jeszcze miesiąc do wyznaczonego terminu, to Ubisoft już wie, że nie uda się go dotrzymać, w związku z czym poinformował o przesunięciu premiery.

Co prawda obsuwa nie jest duża, bo ok. 2-miesięczna, ale deweloper potrzebuje podobne więcej czasu na typowe "doszlifowanie" produkcji, co wynika z trudności wywoływanych przez pandemię koronawirusa. Jak czytamy w oświadczeniu wydawcy: - Jesteśmy podekscytowani tym, że możemy dostarczyć tę grę w Wasze ręce, na nowo opowiadając historię Księcia i Farah w odmienionej XI-wiecznej Persji. Jednakże, 2020 był rokiem jak żaden inny. Dziś chcielibyśmy dać Wam znać, że potrzebujemy dodatkowego czasu, żeby popracować nad grą.

Tym samym gra zadebiutuje na rynku 18 marca przyszłego roku i dostępna będzie w cenie 39,99 USD na PC (Epic Games Store i Uplay), Xbox One, Nintendo Switch i PlayStation 4. Na liście nie ma jeszcze nowych konsol, czyli Xbox Series X/S i PlayStation 5, ale dodatkowy czas oznaczać może, że i one doczekają się swoich wersji, a przynajmniej taką mamy nadzieję. 

Daniel Górecki - ITHardware.pl