Prey 2: Gra ponoć "żyje", ale w studiu twórców Dishonored

Trudnych i zawiłych losów Preya 2 ciąg dalszy.

Ponad rok temu pojawiły się plotki, jakoby gra miała zostać anulowana. Doniesienia te zdementowano, ale projekt był zawieszony. Według najnowszych wieści, produkcja powstaje nadal w zupełnie innym studiu. I tutaj pojawia się dosyć poważny problem. Serwis Kotaku oraz fanowski portal Alien Noire niemal w tym samym czasie poinformowały - powołując się na anonimowe źródła blisko związane z projektem - że Prey 2 nadal żyje, ale odpowiedzialna jest za niego zupełnie inna ekipa.

Od ponad roku developerzy ze studia Human Head tkwili w zawieszeniu, nie wiedząc, jakie będą dalsze losy ich dzieła (co zresztą sami przyznali). Bethesda, właściciel praw do serii, skontaktował się z zespołem dopiero niedawno oznajmiając, że produkcja zostanie skasowana. Przynajmniej w takiej formie, w jakiej była dotychczas.

Reklama

Informatorzy, na których powołują się Kotaku i Alien Noire, twierdzą też, że nad grą przez kilka miesięcy pracowało... Obsidian Entertainment. Próbowano ponoć również przekonać studio Rebellion, by przejęło projekt, ale bezskutecznie. Ostatecznie Prey 2 trafił do Arkane, twórców Dishonored (a konkretnie do oddziału w Austin). W teorii mamy więc do czynienia z historią z happy endem, prawda?

Niekoniecznie. Szefowie Bethesdy powiedzieli developerom, by zapomnieli, że ta gra była kiedykolwiek Preyem 2 i zaczęli ją traktować jak kolejnego System Shocka - nową część klasycznej serii, która była protoplastą zarówno BioShocków jak i Dishonored. Oznacza to tyle, że całą dotychczasową pracę studia Human Head wyrzucono do kosza i rozpoczęto produkcję od zera. Tytuł może być więc znacząco różnić się od tego, co dane nam było zobaczyć na E3 w 2011 roku. Premiera ponoć zaplanowana jest na końcówkę 2016 roku, a obecnie Arkane Austin rozpoczęło fazę pre-produkcji gry.

Choć powyższe informacje nie zostały jeszcze potwierdzone, do internetu zaczęły wypływać nowe fakty o produkcji. Jeden z byłych pracowników Human Head twierdzi, że projekt był grywalny, a to, co się z nim dzieje, rozbija się "o politykę". Jason L. Blair to były projektant narracji i scenarzysta w studiu Human Head, który obecnie pracuje w Volition. Na swoim Twitterze odniósł się do ostatnich plotek, jakoby Prey 2 miał powstawać teraz w Arkane. Według niego, gra była już gotowa.

"Ta plotka o Preyu 2 i Arkane daje nowe życie wielu starym kłamstwom. Milczałem o tym wszystkim, ale nie mogę dłużej trzymać języka za zębami. Pracowałem w Human Head przez lata, doświadczyłem w tym w czasie różnych etapów prac nad Preyem 2. Byłem projektantem narracji i scenarzystą Preya 2 przez ostatnie pół roku jego produkcji w Human Head. Przygotowane mieliśmy więcej niż demo" - pisze na swoim koncie w serwisie Twitter Jason.

"Prey 2 było pełną grą. I szalenie zabawną. Ekipa odpowiedzialna za projekt była mała, ale nie zauważylibyście tego. To, co się stało z Preyem 2, miało podłoże polityczne i to mnie najbardziej smuci. I było małostkowe. Można byłoby się o to procesować w sądzie. Huaman Head miało świetną grę" - kontynuuje dalej były pracownik Human Head.

"Pękło mi serce, kiedy Prey 2 znalazł się w zawieszeniu. Human Head zasługiwało na to, by ta produkcja została wydana. Potrzebowali jej. Co do Arkane - podobało mi się Dishonored. Jeśli plotka jest prawdziwa, zrobią dobrze również Preya 2. Ale smutno mi, że nie będzie on już należał do Human Head. Smutno mi, że moi przyjaciele nie będą cieszyli się uznaniem za swoje osiągnięcia" - dodał Jason.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Prey 2 | Arkane Studios | Obsidian Entertainment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy