Premiera Yesterday Origins dopiero za miesiąc

​Przedstawiciele studia Pendulo poinformowali, że opracowywana przez zespół gra przygodowa Yesterday Origins nie ukaże się zgodnie z planem.

Produkcja miała ujrzeć światło dzienne dzisiaj, ale rzutem na taśmę twórcy projektu zdecydowali się przełożyć debiut na późniejszy termin. Jak poinformowali, tytuł ukaże się za niespełna miesiąc - 10 listopada.

Autorzy tłumaczą, że od początku zależało im na wydaniu gry jednocześnie w większości regionów świata. Przy zachowaniu oryginalnej daty premiery byłoby to jednak niemożliwe ze względu na wydłużenie procesu produkcji pudełek i płyt.

Yesterday Origins jest kontynuacją przygodówki z 2012 roku. Gracze po raz kolejny wcielą się w tytułowego bohatera - niejakiego Johna Yesterday. Mężczyzna spożył substancję, dzięki której zyskał nieśmiertelność. Haczyk jednak tkwi w tym, że po każdym ożywieniu traci swoje wspomnienia.

Reklama

Akcja produkcji osadzona zostanie nie tylko w teraźniejszości, ale także w przeszłości - a konkretnie w okresie hiszpańskiej inkwizycji. We współczesności gracze trafią do takich lokacji, jak Amsterdam, Paryż, a nawet miejscówek w Szkocji.

Yesterday Origins powstaje z myślą o PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. W Polsce gra zostanie wydana w kinowej wersji językowej, a więc z napisami.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy