Polskie The Medium opóźnione do przyszłego roku

"Decyzja spowodowana jest trudną sytuacją w Polsce wywołaną przez pandemię COVID-19 oraz optymalizacją kalendarza wydawniczego w odniesieniu do tytułów konkurencyjnych" - napisano w komunikacie. Między wierszami można chyba wyczytać strach przed rywalizacją z Cyberpunk 2077.

"Bloober Team pozostaje zaangażowane, by dostarczyć nasz największy, najbardziej ambitny i najbardziej przerażający tytuł w historii działalności" - napisano w oświadczeniu na Twitterze. Poza konsolami Microsoftu, produkcja miała jednocześnie zadebiutować na PC. Tę wersję też opóźniono.

"Dodatkowy czas pozwoli nam wprowadzić dalsze poprawki i upewnić się, że dostarczamy naszą innowacyjną, rozwijającą gatunek wizję interaktywnego horroru psychologicznego. Opóźnienie nie sprawi, że przestaniemy dzielić się informacjami, więc czekajcie na kolejne sekrety" - dodają twórcy.

W komunikacie podano raz jeszcze, że cena gry została ustalona na wyjściowym poziomie 49,99 euro. Na Steamie widnieje natomiast 131,99 złotych, właśnie do 28 stycznia, do dnia debiutu. Po tej dacie kwota wzrośnie o 10 procent, do 179,99 zł. To nadal dużo lepiej, niż przy przeliczeniu z 50 euro.

Najważniejszą mechaniką rozgrywki będzie oglądanie wydarzeń w dwóch światach jednocześnie - na podzielonym ekranie. Zabieg ten ma swoje uzasadnienie, ponieważ główną bohaterką gry jest kobieta-medium, żyjąca w tym samym czasie na dwóch różnych planach, rzeczywistym i duchowym.

Przełączanie się pomiędzy rzeczywistościami odegra kluczową rolę podczas rozwiązywania zagadek logicznych czy omijania przeciwników. Jak na medium przystało, prześladują nas wizję, w tym jedna szczególnie zapadająca w pamięć, dotycząca morderstwa dziecka. Ruszamy więc tropem sprawy.