PlayStation VR: Nowe dane sprzedażowe gogli Sony

Technologia VR od Sony miała bez rewelacji... w statystykach /123RF/PICSEL

Technologia VR miała okazać się wielkim przebojem - takie były przewidywania... a jak jest w rzeczywistości? Liczby nie kłamią, a milczenie przedstawicieli firmy wydaje się być bardzo wymowne.

VR-owa rewolucja stała się faktem! Tyle że nie ma komu nieść jej sztandaru. W piątek minął dokładnie rok od rynkowego debiutu PlayStation VR, co Sony postanowiło uczcić materiałem, w którym pokazano kilka korzystających z technologii tytułów (tych już po premierze i tych dopiero nadchodzących).

Japończycy podkreślają, że w produkcji znajduje się ponad 60 VR-owych gier. Na blogu PlayStation czytamy, że gogle trafiły do "ponad milionowej społeczności graczy".

"Przyszłość rysuje się w jasnych barwach. Świętując, pragnę złożyć najszczersze podziękowania dla wszystkich śmiałych zespołów, które pomogły stworzyć i ukształtować PlayStation VR" - pisze Shawn Layden, szef Sony Interactive Entertainment America.

Reklama

"Jesteśmy równie wdzięczni ponad milionowej społeczności graczy, która zdecydowała się wraz z nami zanurzyć się w wirtualnej rzeczywistości - dodaje Layden.

To co? Odkorkowujemy szampany? Otóż niekoniecznie. W lutym donoszono, że od dnia premiery sprzedało się ok. 916 tys. egzemplarzy urządzenia. W czerwcu firma chwaliła się zaś wynikiem... miliona sprzedanych sztuk.

Jeżeli po czterech miesiącach Sony nie może odtrąbić przekroczenia kolejnego istotnego progu sprzedaży, może to znaczyć, że sprzedaż PS VR mocno wyhamowała. W świetle przewidywań analityków porażka jest jeszcze oczywistsza.

Kilka miesięcy przed premierą Jesse Schell prognozował, że w samym 2017 urządzenie rozejdzie się w 4 milionach sztuk. Jeszcze śmielszy był Ben Schachter, według którego w ciągu dwóch lat po premierze Sony sprzeda 8 mln egzemplarzy.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy