Pixel Race - polska firma tworzy wirtualne plenery w Unreal Engine w filmach

Komputerów używamy od kilkudziesięciu lat. Na początku mieliśmy do czynienia z jasno zaznaczonym podziałem na wysokowydajne ogromne jednostki wykorzystywane w przemyśle i nauce oraz typowe domowe mikrokomputery. Następnie przy biurkach pojawiły się charakterystyczne skrzynki mieszczące w sobie coraz szybsze komponenty, ale i tak nigdy nie oferowały one na tyle dużo mocy, aby można było realizować na nich zaawansowane projekty graficzne.

Na szczęście szybki rozwój technologii oraz wspierających je technik zaowocował radykalnym wzrostem wydajności i współcześnie mamy na przykład do czynienia z rozwiązaniami, które pozwalają realizować na komputerach domowych ray tracing w czasie rzeczywistym. Pionierami na tym polu są karty graficzne RTX firmy NVIDIA.

Sztuka tworzenia skomplikowanych obrazów wideo już dawno temu przestała być domeną dużych studiów filmowych. Jednak nawet krótki film reklamowy wykorzystujący najnowsze technologie jest składową kilkudziesięciu godzin dyskusji nad pomysłem, testowania nowych rozwiązań, okresu zdjęciowego, ale przede wszystkim etapu postprodukcji, na który składa się montaż, dobór muzyki, efekty specjalne, a także koloryzacja. I tutaj w sukurs przychodzą komputery wyposażone w wydajne karty graficzne, które akcelerują większość kluczowych aplikacji wykorzystywanych do tworzenia grafiki oraz animacji.

Reklama

PixelRace to polskie studio, w którym tworzone są filmy reklamowe, teledyski i seriale, a wkrótce filmy fabularne. To miejsce pracy artystów i specjalistów technologicznych. Przestrzeń, w której sztuka filmowa i wiedza o technologii przeplata się z wizjami na opowiadanie historii za pomocą obrazu. Studio PixelRace po raz pierwszy w Polsce zastosowało w swoich produkcjach technikę real time virtual production, polegającą na komputerowym generowaniu realistycznych plenerów i wnętrz w czasie rzeczywistym i w synchronizacji w fizyczną scenografią. Aktorskie sceny są realizowane z wykorzystaniem tzw. wirtualnych lokacji, wykorzystujących techniki z fotorealistycznych gier komputerowych. Całość korzysta ze znanego w świecie gier silnika Unreal Engine. Rozwiązanie to zostało po raz pierwszy na świecie użyte powszechnie podczas produkcji serialu Star Wars - The Mandalorian.

Wykorzystywana przez PixelRace technika pozwala skrócić czas zdjęć, zmniejszyć liczebność ekipy na planie, oraz znacznie zmniejszyć konieczność podróży ekipy filmowej, a tym samym obniżyć koszty produkcji. Dzięki niej świat realny przenika się z cyfrowym. Efektem pracy w pełni kontrolowanym wirtualnym środowisku są filmy, które są połączeniem świata wirtualnego i rzeczywistego.

Podczas przeprowadzonego niedawno przez Karola Paciorka wywiadu Maciej Żemojcin  (producent filmów z użyciem wirtualnej produkcji) oraz Max Orlov (specjalista technologiczny w dziedzinie wirtualnej produkcji) opowiedzieli jak wygląda ich praca, i jaki wpływ na nią mają najnowsze technologie. Wykorzystywany na co dzień w PixelRace komputer z dwoma kartami graficznymi GeForce RTX 3090 to potężne narzędzie, które umożliwia renderowanie obrazu w czasie rzeczywistym, dzięki czemu od razu widzimy w kamerze finalny efekt obrazu. Jest to ogromne ułatwienie dla reżysera, operatora, aktorów i całej ekipy technicznej. To jak uruchomiona gra komputerowa, w której mogą zagrać prawdziwi aktorzy. Jest to bardzo mocna alternatywa dla długiego i kosztownego, oraz obarczonego dużym ryzykiem błędu procesu z użyciem greenscreenu oraz renderingu offline. To właśnie jest magia real-time rendering, wszystko dzieje się na naszych oczach - tu i teraz.

Platforma NVIDIA Studio to zarówno sprzęt jak i wykorzystujące go oprogramowanie. To techniki ułatwiające i zwiększające wydajność pracy kreatywnej, pomagające twórcom realizować ich unikalne wizje. Jej elementami są między innymi wydajne karty graficzne Quadro RTX oraz GeForce RTX  w laptopach i komputerach stacjonarnych, które przyspieszają tworzenie treści, a także dedykowane sterowniki Studio, które zapewniają najwyższą wydajność i stabilność pracy aplikacji kreatywnych.

Studia takie jak PixelRace tworzą iluzję, która wygląda jak rzeczywistość, nad którą mamy pełną kontrolę. Wygląda ona jak gra, podczas której zatraca się granica pomiędzy magią a technologią.

INTERIA/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy