Pierwszą falę PlayStation 5 wykupiły głównie boty

​W środę wieczorem, zaraz po zakończeniu prezentacji PlayStation 5, Sony zapewniało, że zamówienia przedpremierowe konsoli będą "dostępne już jutro u wybranych sprzedawców", co okazało się nie być do końca prawdą, ponieważ sklepy zaczęły oferować preordery niemal natychmiast po pokazie.

W Stanach Zjednoczonych były to największe sieci: GameStop, Wal-Mart czy Target. Jak można się domyślać, szybko doprowadziło to do paniki zainteresowanych konsumentów, którzy mieli nadzieję złożyć zamówienie następnego dnia tylko po to, by zobaczyć, że wszystkie konsole wyprzedano.

Jak to często bywa w takich sytuacjach, zdecydowaną większość zamówień przedpremierowych wykupiły zautomatyzowane aplikacje. Teraz w serwisach aukcyjnych znaleźć można osoby odsprzedające preordery po znacznie zawyżonych celach, dla zdesperowanych fanów PlayStation.

Reklama

Takie podejście nie jest niczym nowym i w sieci wywodzi się - chyba - z mocno konkurencyjnego rynku kolekcjonerskich tenisówek. Wkrótce później stosowne aplikacje kupujące wybrane produkty w kilka sekund zaczęto stosować także w innych dziedzinach, jak Nintendo Switch czy właśnie PS5.

Dość powiedzieć, że StockX - strona sprzedająca tenisówki - ma teraz dedykowany dział właśnie dla... PlayStation 5. To się nazywa dywersyfikacja działalności. Na ebayu ceny odsprzedawanych zamówień przedpremierowych wynoszą około tysiąca dolarów, ponad dwa razy ponad wartość urządzenia.

O tym, jak rozpowszechniony jest to proceder, przekonały się wczoraj także osoby zainteresowane zakupem kart graficznych RTX 3080, które także trafiły do sprzedaży. Niemal identycznie, zostały wyprzedane na pniu w pierwszych minutach, zapewnie nie trafiając do uczciwych konsumentów.

Nadzieją jest wewnętrzny system zamówień Sony, który bazuje na bazie danych użytkowników PlayStation Network i wymaga "ręcznego" potwierdzenia wiadomością email. Pozostaje mieć nadzieję, że japońska korporacja zdecyduje się wkrótce uruchomić taką "loterię" dla PlayStation 5.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy