Nowy Battlefield osadzony jest w czasach II wojny światowej?

Battlefield 1 /materiały prasowe

​W sieci pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, z których wynika, że tegoroczna odsłona cyklu Battlefield osadzona jest w czasach II wojny światowej.

Redakcja serwisu GamesBeat - powołując się na pragnących zachować anonimowość informatorów zaznajomionych z planami firmy Electronic Arts - twierdzi, że nowa część serii studia DICE przeniesie graczy w okres największego konfliktu zbrojnego XX wieku. Niewykluczone więc, że twórcy przygotują etapy związane między innymi z lądowaniem w Normandii.

Projekt początkowo określany był roboczo mianem Battlefielda 2, ale ostatecznie otrzymał podobno tytuł Battlefield V. Dziennikarze weszli także w posiadanie obrazka, który jest screenshotem przedstawiającym najprawdopodobniej ekran startowy produkcji.

Reklama

Gra jest rzekomo efektem strategii obranej przez EA i DICE. Chciano odejść od czasów współczesnych i futurystycznych na rzecz historycznych. Najpierw postawiono na I wojnę światową - gdyby strzelanka we wspomnianym okresie nie odniosła sukcesu, wówczas można byłoby spróbować jeszcze z II wojną światową. Inna sprawa, że pozycja cieszyła się dużą popularnością.

GamesBeat uważa, że kolejna odsłona cyklu zostanie zapowiedziana wkrótce, a premiera - co nie powinno być dużym zaskoczeniem - odbędzie się przed końcem bieżącego roku. Warto zaznaczyć, że niedawno jeden z developerów odpowiedzialnych za produkcje ujawnił, że trwają prace nad pierwszym zwiastunem nowej części.

W międzyczasie serwis USGamer - bazując na własnych źródłach - twierdzi, że w produkcji pojawią się opcjonalne mikropłatności. Nie zabraknie też skrzynek z losową zawartością, choć w skład pakietów wejdą tylko elementy kosmetyczne. Gracze otrzymają ponoć znacznie więcej możliwości dostosowywania prowadzonego żołnierza do własnych preferencji niż w poprzednich grach szwedzkiej ekipy.

Podobnie twierdzą dziennikarze Kotaku. Autorzy Battlefield V nie zamierzają podobno implementować systemu, który płacącym użytkownikom dałby przewagę w trakcie właściwej rozgrywki. Podkreślono jednak, że decyzja na temat ostatecznego kształtu mechanizmu nie została jeszcze podjęta.

Należy jednak zaznaczyć, że to właśnie studio DICE odpowiada za Star Wars Battlefront II, w którym znalazły się wzbudzające wiele kontrowersji mikropłatności. Wiele osób porównywało nawet obecne w grze skrzynki z losową zawartością do hazardu.

Z kolei GamesBeat odniósł się także do niedawnych doniesień, jakoby powstawało jeszcze Battlefield: Bad Company 3 osadzone podczas konfliktu w Wietnamie. Według dziennikarzy, informacje nie mają pokrycia w rzeczywistości, choć rzekomo EA rozważa powrót do podserii w przyszłości.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy