Nintendo usuwa wizerunek Indianina z Super Smash Bros. Ultimate

​Gracze w USA - i nie tylko - wyrazili niezadowolenie ze sposobu, w jaki Nintendo przedstawiło wizerunek mniejszości etnicznej Indian w Super Smash Bros. Ultimate. Japońska korporacja przeprosiła i zapowiedziała, że wprowadzi stosowne zmiany tak szybko, jak to tylko możliwe.

Problem polega na tym, że wspominana bijatyka wśród dostępnych postaci zaoferuj między innymi kreskówkowego ludka pochodzącego z klasycznego zestawu mini-gier Mr. Game & Watch, wydawanego pierwotnie w latach 80. oraz 90., nieco w stylu znanych w Polsce "jajek" na ekranie LCD.

Koncept polegał na tym, że Mr. Game & Watch zmieniał wygląd w zależności od tytułu. W 1982 roku w ramach tej serii na światło dzienne wydano mini-grę pod tytułem Fire Attack. Wcielaliśmy się w kowbojów, starając się ugasić pożar fortu atakowanego przez Indian. Wtedy nikt nie przejmował się zbytnio poprawnością polityczną, więc Indianie byli agresywnie, nosili pochodnie i pióra we włosach.

Reklama

Teraz taki wizerunek poirytował przedstawicieli mniejszości etnicznej. Ci zwracają uwagę, że gdy Nintendo lata później wydawało Game & Watch Gallery 4 na Game Boya, to japońska korporacja zachowała się nieco przytomniej i wprowadziła stosowne zmiany - wystarczyło usunąć piórko z głowy.

Warto pamiętać, że Super Smash Bros. Ultimate jeszcze się nie ukazało premiera dopiero 7 grudnia. Sylwetkę pechowego Indianina zauważono podczas przeprowadzonej wczoraj transmisji na żywo.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy