Nintendo Labo - nowy wymiar zabawy!

Nintendo zawsze mogło się pochwalić szeroką ofertą produktów skierowanych do młodszego odbiorcy. Niedawno dołączyła do niej zupełna nowość - Nintendo Labo. Co to takiego?

Jest to zupełnie nowa kategoria produktów w ofercie japońskiego producenta. To zestawy tekturowych konstrukcji, które najpierw musimy złożyć, a które następnie - po włożeniu w nie konsoli Nintendo Switch (jest niezbędna do zabawy) - posłużą nam do rozgrywki w dedykowane gry. Jeśli jeszcze do końca nie zrozumieliście idei, czytajcie dalej. Za chwilkę wszystko stanie się jasne.

Nintendo Labo zadebiutowało na rynku z dwoma zestawami. W pierwszym z nich znalazło się kilka różnych obiektów wraz z dedykowanymi mini-grami, a w drugim - wielki robot. W obu przypadkach wszystko musimy złożyć sami, co już samo w sobie stanowi zabawę.

Reklama

Pierwszy zestaw składa się z fortepianu, wędki, samochodzików, kierownicy motoru oraz domu. I - przykładowo - po włożeniu Nintendo Switch w złożony uprzednio fortepian możemy zacząć komponować własne utwory. Po tym, jak umieścimy konsolę w wędce, możemy pobawić się w mini-grę polegającą na łowieniu ryb. Z kolei po włożeniu jej do kierownicy motoru możemy się trochę pościgać. Oczywiście mówimy cały czas o prostych "gierkach", ale przypomnijmy, że Nintendo Labo to produkt skierowany do młodszego odbiorcy, dla którego będzie to w pełni wystarczająca forma rozrywki.

W drugim zestawie gra jest tylko jedna, ale za to znacznie bardziej rozbudowana. Po złożeniu zawartych w nim elementów możemy przejąć kontrolę nad robotem i brać udział w szeregu zabaw, w tym w trybie robota, w którym można niszczyć miasta czy statki kosmiczne. To forma rozrywki, która sprawi, że wasze dzieci wstaną z kanapy i zaczną się ruszać.

Jak działa Nintendo Labo, możecie zobaczyć na poniższym, oficjalnym materiale wideo:

Nintendo Labo jest produktem przeznaczonym przede wszystkim dla dzieci w wieku od 6 od 12 lat. Przedstawiona przez Japończyków koncepcja jest naprawdę interesująca i według nas ma szansę na sukces. Czekamy na kolejne pomysły na przedmioty do złożenia oraz dedykowane im mini-gry. Propozycje następnych zestawów moglibyśmy wymyślać w nieskończoność!

Jeśli chcecie wypróbować Nintendo Labo (co na pewno spotka się z ciepłym przyjęciem wśród waszych dzieci), musicie przygotować się na wydatek rzędu 250 złotych (oczywiście pod warunkiem, że macie już w domu Nintendo Switch). To niemało, ale jeśli porówna się tę kwotę np. do cen niezbyt angażujących, licencjonowanych figurek z filmów czy komiksów (które częstokroć po wyciągnięciu z pudełka po prostu stawia się na półce i na tym zabawa się kończy), wcale nie wygląda to tak źle. W końcu Nintendo Switch to coś więcej niż zwykła zabawka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy