Na to czeka każdy fan Star Wars

/materiały prasowe

Wszystko wskazuje na to, że studio Electronic Arts pracuje nad kolejną grą w uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale nie będzie to nowa część Battlefront.

Na stronie internetowe EA, w dziale dotyczącym rekrutacji, pojawiła się nowa oferta pracy. Poszukiwany jest specjalista na stanowisko głównego inżyniera online, który docelowo miałby zajmować się projektem gry z otwartym światem w uniwersum Star Wars.

Jedna oferta pracy jeszcze nowej gry nie czyni

Wśród wymogów widnieją takie punkty jak doświadczenie przy podobnych projektach czy implementacja usprawnień typu matchmaking. Jak widać, EA nawet nie starało się ukryć, że pracują nad takim projektem lub jest to wpadka osoby odpowiedzialnej za rekrutację, ponieważ oferta zniknęła już ze strony. W internecie nic nie ginie, informacja obiegła świat, zatem można spodziewać się kolejnych szczegółów w najbliższej przyszłości.

Reklama

Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy w mediach pojawiły się plotki dotyczące prac nad grą z otwartym światem, rozgrywającą się "dawno temu w odległej galaktyce". W 2013 roku miała miejsce podobna sytuacja i także sprawcą całego zamieszania było kilka ofert pracy. Czas pokazał, że wcale nie oznacza to faktycznej premiery w najbliższym czasie, ale miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej.

Kontrowersyjne Gwiezdne Wojny

Electronic Arts posiada wyłączne prawa do marki Star Wars i sukcesywnie wydaje gry, które umiejscowione są w świecie wykreowanym przez George’a Lucasa. Ostatnia produkcja, Star Wars: Battlefront 2 wywołała sporo kontrowersji związanych z niedopracowanym i wyzyskującym systemem mikrotransakcji. Po fali protestów i głosów oburzenia, studio poczyniło zmiany, które w niewielkim stopniu poprawiły nadszarpnięty wizerunek marki.

Czy EA zdecyduje się na podobny krok przy okazji kolejnej gry? Gry z otwartym światem wydają się idealnymi produkcjami do czerpania korzyści z mikrotransakcji, ale przykład GTA Online pokazał, że można to robić w sposób akceptowalny dla graczy. Pozostaje mieć nadzieję, że deweloperzy z Kanady wyciągną odpowiednie wnioski i nie popełnią podobnych błędów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy