Na końcu wchodzą ninja: Powieść o twórcach gier autorstwa współscenarzystki Wiedźmina 3

Już 25 listopada będzie miała miejsce premiera książki pt. "Na końcu wchodzą ninja". Jest to powieść autorstwa współscenarzystki gry Wiedźmin 3: Dziki Gon oraz dodatku do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i wino, a także autorki tekstu piosenki "Wilcza Zamieć".

Co warto wiedzieć o książce "Na końcu wchodzą ninja"?

Reklama
  • Pierwsza powieść o grach i ich twórcach - nie tylko dla graczy.
  • Żywe dialogi, oryginalna fabuła, wielowątkowa narracja i nietuzinkowi bohaterowie przedstawieni w ciepły, choć lekko ironiczny sposób.
  • Fani szeroko pojętej popkultury znajdą tu liczne odniesienia do znanych gier, filmów, seriali i komiksów.
  • Książka, która zainteresuje nie tylko graczy, ale także tych, którzy chcieliby się dowiedzieć, jak wygląda codzienność twórców gier.
  • Powieść wiernie oddająca język, jakim posługują się twórcy gier, a jednocześnie w przystępny sposób wyjaśniająca wszystkie istotne dla fabuły terminy.

O powieści:

Warszawa, koniec listopada 2013 roku. Powoli zbliżają się Święta, ale w studio Nasty Oranges nie czuć bożonarodzeniowej atmosfery - cały zespół gorączkowo pracuje nad czwartą częścią popularnej gry fabularnej o kanadyjskim traperze. Powodzenie projektu wisi na włosku, odkąd w niewyjaśnionych okolicznościach zniknął szef projektu Jasiek Ritmeijer, a wraz z nim najnowsza wersja scenariusza gry. Tymczasem wydaje się, że jedyną osobą starającą się go odnaleźć, jest Marcin Stawecki, nowy producent, który dotąd nie miał nic wspólnego z branżą gier i nawet nie domyśla się, co go czeka. Biurowe intrygi, zarwane noce, tajemnicze wiadomości układane z klocków LEGO, brawurowa ucieczka przed policją, pocałunek z Harley Quinn - to tylko niektóre z atrakcji, jakie zafundują mu nowi współpracownicy, zanim zorientuje się, o co tu tak naprawdę chodzi. A wtedy będzie już za późno, żeby się wycofać.

"Na końcu wchodzą ninja" to napisana z pasji, ciepła i ironiczna powieść przybliżająca czytelnikom świat polskich twórców gier. To książka o rodzącej się fascynacji i cenie, jaką trzeba zapłacić za oddanie się pasji tworzenia. A także o tym, po czym poznać prawdziwego fana Wiedźmina, dlaczego nie należy romansować z duchami i co to jest wyścig pajaców.

O autorce:

Sasza Hady (Aleksandra Motyka) - autorka kryminałów o prywatnym detektywie Alfredzie Bendelinie ("Morderstwo na mokradłach", "Trup z Nottingham"). Fanka klasyczych animacji Studia Ghibli, "Dr Who" i Terry'ego Pratchetta. Jej przygoda z gamedevem rozpoczęła się w 2013 roku, kiedy dołączyła do zespołu scenarzystów pracujących nad fabułą i dialogami do "Wiedźmina 3. Dziki Gon". Teraz nie wyobraża sobie życia bez gier i energicznie nadrabia stracone lata. Poza "Wiedźminem" najbardziej lubi "BioShocka" i "The Wolf Among Us".

Z wykształcenia jest edytorką (UJ) i wcześniej pracowała jako kierowniczka redakcji w małym krakowskim wydawnictwie. Ma słabość do angielskich kryminałów, ale lubi próbować nowych rzeczy - i stąd pomysł na powieść obyczajową o polskich twórcach gier. "Na końcu wchodzą ninja" początkowo miało być krótkim opowiadaniem, ale nieoczekiwanie się rozrosło, wykształciło nowe wątki i przejęło kontrolę nad życiem autorki.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy