Max Payne 1 i 2 otrzymają wysokobudżetowe remake’i!

​To chyba największe zaskoczenie ostatnich godzin! Remedy Entertainment i Rockstar Games ogłosiły plany przerobienia i wydania dwóch pierwszy gier z serii Max Payne.

Jeśli część z Was łączy Maxa Payne'a wyłącznie z firmą Rockstar, to musicie wiedzieć, że studiem, które stworzyło pierwszą i drugą odsłonę serii, było Remedy Entertainment. Znane później z Alana Wake’a czy niedawnego Control

Max Payne był w swoim czasie olbrzymim przełomem jeśli chodzi o strzelanki TPP. Mroczna fabuła, filmowa akcja, wykorzystanie spopularyzowanego dzięki Matrixowi bullet time i "fotorealistyczna" grafika twarzy. To wszystko sprawiło, że Max Payne do dziś jest kultową produkcją. Remedy stworzyło wspaniałe dzieło, przy relatywnie bardzo niewielkim budżecie. To w związku z nim mamy komiksowe "cutscenki", a główny bohater dostał twarz od założyciela studia.

Reklama

Rockstar Games przejęło markę dużo później i było odpowiedzialne za stworzenie genialnego Maxa Payne’a 3. Gra do dziś - szczególnie na PC - nie ma się czego wstydzić. Jedna z najlepszych fizyk postaci, doskonała fabuła, interaktywne, ulegające zniszczeniu otoczenie i świetnie zaprojektowane lokacje. Pod wieloma względami (szczególnie jeśli chodzi o animację bohatera) kolejne gry Rockstara były downgrade’em w stosunku do Maxa 3.

Max Payne 1 i 2 - pełnoprawny remake

Zanim przyjdzie wam do głowy skojarzenie odświeżony Max - odświeżona GTA Trilogy, to pamiętajcie o dwóch rzeczach: gra otrzyma pełnoprawny remake, za który będą odpowiedzialne Rockstar i Remedy. Budżet ma być duży, a gry odtworzone przy użyciu silnika Northlight od Remedy. Tego samego, który posłużył do stworzenia Control. O fruwające wszędzie fragmenty płytek i tynku raczej nie musimy się więc martwić. 

O tym, że studia poważnie podchodzą do odtworzenia Maxa, niech świadczy fakt, że gry ominą starą generację konsol i trafią bezpośrednio na PlayStation 5, Xbox Series X/S i PC. To da deweloperom większą swobodę, pozwoli uzyskać najwyższy możliwy poziom graficzny i zminimalizuje czas potrzebny na optymalizację gier pod stare sprzęty.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy