Mario Kart Tour rezygnuje z lootboxów

​Od dłuższego czasu "lootboxy" w kontekście gier komputerowych są traktowane jak jedno z największych przekleństw. Wielu twórców unika jak ognia korzystania z tej techniki monetyzacji, w obawie o swoją reputację. Niektórzy zaś postanawiają od niej odejść, jak na przykład Nintendo.

W ogłoszeniu na Twitterze oficjalnego konta Mario Kart Tour, twórcy napisali, że najnowsza aktualizacja, która pojawi się pod koniec września, usunie mechanikę "rurek", które działały dokładnie tak samo jak lootboxy w wielu grach. Zamiast nich, pojawi się Spotlight Shop, który pozwoli graczom ręcznie i w pełni świadomie wybrać, jaką postać, jaki pojazd lub jaki inny element chcą kupić.

Nie znamy póki co wszystkich szczegółów na temat tego, jak ten sklep będzie funkcjonował, możliwe więc, że gracze będą mogli po prostu kupić każdą postać w każdym momencie gry. Lub z drugiej strony, twórcy mogą sobie założyć model rodem z Fortnite, gdzie postaci są wystawiane na swego rodzaju wyprzedaż przez określony czas i po bardzo zróżnicowanych cenach.

Reklama

Bez względu na to, jakie podejście zastosuje Nintendo, wiedza o tym, co się kupuje przed dokonaniem właściwego zakupu to bardzo dobra zmiana. Pozostaje się cieszyć, że Mario Kart Tour oraz Nintendo idą w tym kierunku i mieć nadzieję, że więcej firm postanowi do nich dołączyć.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mario Kart Tour
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy