Ludzie wychowani w dużych miastach mają gorszą orientację przestrzenną

​Ciekawy eksperyment przeprowadzili naukowcy z francuskiego CNRS, którzy chcieli sprawdzić, jak miejsce dorastania wpływa na zdolność odnajdywania się w nieznanym otoczeniu. Do badania wykorzystali specjalnie opracowaną grę wideo, w której gracze musieli odnaleźć wyznaczone cele. Wyniki pokazały, że ludzie, którzy wychowali się w dużym mieście, mają większe problemy z poruszaniem się w przestrzeni niż ci, którzy dorastali w niezurbanizowanym otoczeniu.

Naukowcy z CNRS, czyli francuskiego odpowiednika Polskiej Akademii Nauk, do swojego badania zaprosili prawie 400 tys. osób z 38 krajów. Sprawdzali ich orientację przestrzenną za pomocą stworzonej przez neurologów i specjalistów od gier wideo mobilnej gry Sea Hero Quest. Zadaniem graczy było takie nawigowanie łodzią, by odnaleźć rózne cele w przestrzeni stworzonej w grze.

Jak informuje "Science News", analiza zachowań graczy doprowadziła do wniosku, że "ludzie lepiej radzą sobie w orientacji w środowiskach topologicznie podobnych do tych, w których dorastali". W im bardziej złożonym przestrzennie środowisku ktoś się wychował, tym lepiej radzi sobie z odnalezieniem drogi w nieznanym terenie. Jeśli w dzieciństwie i młodości chodziliśmy krętymi ścieżkami po łąkach i lasach, będziemy mieli lepszą orientację przestrzenną niż ci, którzy mieli do czynienia głównie z miejskimi ulicami, zwłaszcza w miastach o regularnej, prostokątnej sieci ulic.

Reklama

Naukowcy są przekonani, że ich praca "dostarcza dowodów na wpływ środowiska na ludzkie procesy poznawcze w skali globalnej i podkreśla znaczenie projektowania urbanistycznego dla ludzkiego poznania i funkcjonowania mózgu". Zaznaczają przy tym, że choć na podstawie danych z gry nie można jednoznacznie stwierdzić, że przyczyną różnic w umiejętności nawigacji jest otoczenie z dzieciństwa, to jednak jest to wysoce prawdopodobne.

Zebrane za pomocą gry dane pozwalają natomiast stwierdzić, że umiejętność orientowania się w terenie jest niezależna od wieku, płci, biegłości w grach wideo, wykształcenia, a nawet stopnia wrażliwości zmysłu węchu. Naukowcy są przekonani, że w to dzieciństwie budujemy strategie nawigacyjne, którymi posługujemy się w dalszym życiu. Aby dowiedzieć się, jak zmieniają się w procesie dojrzewania i dorosłości, potrzebne są dalsze badania.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy