Ile zajęło zrobienie Scribblenauts?

Scribblenauts wylądowało w sklepach jeszcze we wrześniu.

Okazuje się, że deweloperzy mieli problemy z odpowiednim doszlifowaniem gry ze względu na goniące ich terminy.

Scribblenauts jest z jednej strony chwalone za świetny pomysł, a z drugiej krytykowane za słabe sterowanie. W efekcie tytuł ten trafił do grona przyzwoitych produkcji ze średnią oceną w serwisie metacritic wynoszącą 83%. Teraz do głosu dochodzą twórcy gry, którzy zdradzają, dlaczego nie wszystko poszło tak, jak trzeba. Okazuje się, że wszystkiemu winne są terminy.

"Pracowaliśmy nad Scribblenauts przez rok i trzy miesięce. To szalone. To prawdopodobnie jedyna rzecz, jakiej nie lubię w organizacji pracy 5th Cell. Tak po prostu jest. Rywalizujemy z takimi firmami jak Square Enix i Nintendo, które tworzą produkty AAA.

Reklama

Ludzie stosują dla nas te same standardy i to mi całkowicie pasuje - chcę, żeby mierzyli nas według standardów. Ale tamci mają 3 lata, a ja dostaję 1 rok. To duża różnica. Czuję się jak bokser z ręką przywiązaną za plecami" - zdradził w wywiadzie dla Gamasutry Jeremiah Slaczka, dyrektor studia 5th Cell.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: zając | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy