GTA VI będzie łagodną grą z większą wrażliwością na kulturę
Grand Theft Auto VI to z całą pewnością najbardziej wyczekiwana gra w branży. O szóstej odsłonie kultowej serii od Rockstar Games mówi się bardzo wiele. Według raportu Bloomberga, GTA VI będzie bardziej wyczulony na kulturę, a sama rozgrywka może nie być tak pikantna jak jej poprzednie części.
Czego więcej dowiadujemy się z przecieków? GTA VI może silnie inspirować się historią Bonnie i Clyde, a w rozgrywce uświadczyć możemy grywalnej bohaterki, która pochodzić będzie z krajów latynoskich. Fabuła gry osadzona zostanie najprawdopodobniej w Miami na Florydzie i jej okolicach.
Wieści te poniekąd pokrywałyby się z poprzednimi doniesieniami, które sugerowały, że szósta część kultowego GTA powróci do Miami. Oprócz tego słyszeliśmy, że akcja równolegle rozegra się w Ameryce Południowej w Rio de Janeiro i na Kubie.
Bloomberg donosi również, że GTA VI rozwijane jest sukcesywnie od ośmiu lat, ale z różną częstotliwością i pieczołowitością. Na przeszkodzie w produkcji tego tytułu stanęło wiele różnych czynników, przez co postęp nad pracami nie jest zadowalający. Rotacje na wysokich stanowiskach w Rockstar Games, globalna pandemia COVID-19 i śmierć George’a Floyda to według doniesień najbardziej newralgiczne punkty.
Raport rzuca więcej światła na kształt i formę nadchodzącego Grand Theft Auto VI. Tytuł ten może być bardziej "wrażliwy na kulturę" i zawierać nieco łagodniejszą formę rozgrywki niż poprzednie części z serii. Parodia amerykańskiej kultury może nie być już tak silnie uwypuklona. Delikatne podejście zaprezentowane zostanie również wobec kobiet, osób czarnoskórych i wszelkich społeczności tzw. wykluczonych i mniejszościowych.
