FTC przygląda się przejęciu Bungie przez Sony

Federalna Komisja Handlu w Stanach Zjednoczonych ma ostatnio ręce pełne roboty. Według najnowszego raportu ostatnim zmartwieniem FTC jest Sony. Eksperci są aktualnie w trakcie analizy zakupu Bungie, twórców Destiny 2.

Bardzo dużo dzieje się ostatnio w branży gier wideo. Tym razem nie chodzi jednak wyłącznie o nowe premiery, ale również o przejęcia, jakie dokonują się z miesiąca na miesiąc. Szał zakupowy rozpoczął Microsoft w zeszłym roku, przejmując Bethesdę. Potem słynny już deal z Activision, a w odpowiedzi kilka innych, w tym zakup Bungie przez Sony.

Reklama

Większość tych transakcji nie została jeszcze sfinalizowana, bowiem wypowiedzieć się musi Federalna Komisja Handlu. Najwięcej o FTC mówiło się w kontekście Microsoftu i Activision. Zaraz po ogłoszeniu tej decyzji wiele ekspertów sugerowało, że przez FTC może być to uznane za monopol. Microsoft zgarniałby pod swoje skrzydła ogromną firmę z dziesiątkami głośnych marek.

Według raportu portalu The Information FTC przygląda się teraz przejęciu Bungie przez Sony. W styczniu ogłoszono oficjalnie, że twórcy Destiny 2 mają dołączyć do rodziny PlayStation Studios. Sony chce w kolejnych kilku latach wypuścić na świat aż 10 różnych gier live service i Bungie może nie tworzyć każdej z nich, ale ma funkcjonować jako ekspert w tej popularnej ostatnio dziedzinie.

Nie tak dawno temu FTC bez żadnych zastrzeżeń zaakceptowało zakup Bethesdy, więc teoretycznie Sony nie powinno się martwić o swoje plany. Od tego czasu Prezydentem został Joe Biden, do FTC dołączyła Lina Khan i coraz więcej mówi się o ostrzejszym podejściu do branży tech. Dobrym tego przykładem jest zablokowanie 40-miliardowej inwestycji Nvidii w brytyjską firmę Arm.

Decyzja FTC w kwestii Sony może rozwiać nieco wątpliwości i wyjaśnić, jak Komisja podchodzi do rosnącego z roku na rok świata gier wideo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bungie | Sony | Halo Infinite
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy