Film na podstawie Uncharteda jednak powstanie?

Całkiem możliwe, że jednak dane nam będzie obejrzeć film na podstawie serii Uncharted. Obsadzony jakiś czas temu w tej roli nowy reżyser ekranizacji w jednym z wywiadów ujawnił, że na początku przyszłego roku rozpoczną się zdjęcia do produkcji.

Sony nareszcie udało się znaleźć reżysera filmu na podstawie przygód Nathana Drake’a. Został nim Seth Gordon, człowiek, który w przeszłości zasiadał na fotelu reżyserskim takich obrazów, jak The King of Kong i Szefowie wrogowie.

Teraz w rozmowie z serwisem zap2it Gordon zdradził co nieco o powstającej ekranizacji Uncharteda. Przede wszystkim - zdjęcia do produkcji rozpoczną się już całkiem niedługo, bo już na początku przyszłego roku. Najpierw jednak filmowcy muszą znaleźć aktora, który wcieli się w rolę Nathana Drake’a. Reżyser podkreśla, że musi to być ktoś, kto jest w swoim fachu bardzo dobry.

Reklama

Poza tym Gordon w przeciwieństwie do Davida O. Russella, który swego czasu był reżyserem filmu i zamierzał wprowadzić do fabuły kontrowersyjne zmiany, zaznacza, że chce potraktować "mitologię" growego pierwowzoru z należytym szacunkiem, wykorzystując najciekawsze i najbardziej interesujące elementy z oryginału.

"Uwielbiam złożoność i wyrafinowanie fabuły gry i dążymy do osiągniecia czegoś podobnego - nie chcę jednak oczywiście opowiadać tej samej historii. Chcę czegoś, co nie złamie zasad ustanowionych przez pierwowzór, ale je rozszerzy. Bo mam wrażenie, że ludzie, którzy zagrali w gry i znają je bardzo dobrze, nie chcą zobaczyć znowu tej samej opowieści. Chcą zobaczyć jej dodatkowe odcienie" - mówi Gordon.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy