Dying Light 2 - świetny easter egg nawiązujący do Dead Island

Dying Light 2: Stay Human to prawdziwa skarbnica easter eggów. W grze można natrafić m.in. na nawiązania do pierwszej odsłony Dying Light, Cyberpunka 2077 czy Dead Island, czyli pierwszego survival horroru o zombie w wykonaniu wrocławskiego Techlandu (obecnie marka jest własnością niemieckiej firmy Deep Silver). Niektóre są naprawdę subtelne. Ale easter egg im bardziej zawoalowany, tym bardziej się go docenia i tym bardziej cieszy jego odnalezienie, prawda?

Satysfakcję mogą mieć gracze, którzy odkrywają takie easter eggi, jak ten, o którym donosi PC Gamer. Chodzi o schemat, który możemy odnaleźć w świecie gry, pozwalający na złożenie broni o nazwie Lewy Palec gloVa. Jej nazwa to odniesienie do pseudonimu głównego programisty Dead Island, Bartosza "Glovy" Kulona. Dodajmy, że oręż o podobnej nazwie - Prawa Ręka GloVA - znalazł się w pierwszej odsłonie Dying Light.

Gracie w Dying Light 2: Stay Human i chcielibyście zdobyć opisaną powyżej broń? Zobaczcie, jak tego dokonać:

W ostatnim czasie doszło do bombardowania recenzjami skierowanego w Dying Light 2: Stay Human. Na czele grupy wystawiającej negatywne opinie na Metacriticu stanęli Włosi, którzy mają do Techlandu żal o to, że gra nie pojawiła się w ich kraju z włoskim dubbingiem, a tłumaczenie tekstów na język włoski jest pełne błędów.

Poza tym Techland ma raczej powody do radości. Co prawda zostało jeszcze sporo kwestii do poprawy w warstwie technicznej, ale Dying Light 2: Stay Human to niekwestionowany przebój. Wystarczy wspomnieć, że to najpopularniejsza gra o zombie w historii Steama. W szczytowym momencie tylko na tej platformie grało w nią 274 tys. osób jednocześnie. A przecież najnowsza produkcja wrocławskiego studia jest dostępna także na konsolach Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4 i PlayStation 5. W przyszłości trafi także na Switcha.