Reklama

Dwie polskie drużyny na mistrzostwach świata Counter Strike Global Offensive

Francuskie ESWC 2016 PGW to jeden z większych światowych turniejów e-sport. Od 2003 roku mierzą się w jego ramach najlepsze drużyny z całego globu, grając w najpopularniejsze tytuły e-sportowe.

W dniach 27-30 października w Paryżu w dyscyplinie Counter Strike, mającej w Polsce długą tradycję, bezprecedensowo wystąpią aż dwie drużyny z naszego kraju - Team Kinguin oraz Sferis PRIDE. Ta druga pojedzie na turniej dzięki CSCenter League, której finały odbyły się 8 października w Warszawie. Organizatorem był CSCenter.pl - portal i społeczność fanów CS: GO, który otrzymał właśnie wyłączne prawo do transmisji paryskich finałów w polskiej wersji językowej. Ostateczne starcie, które odbędzie się 30 października, skomentuje Łukasz "Juras" Jurkowski .

Reklama

ESWC (niegdyś Electronic Sports World Cup, obecnie eSports World Convention) to impreza e-sportowa na światową skalę. Coroczne rozgrywki we Francji przyciągają rzesze kibiców i są prawdziwym świętem sportu przeniesionego w cyfrowy świat. Counter Strike: Global Offensive to kluczowa dyscyplina tego turnieju. W dniach 27-30 października podczas Paris Games Week 32 drużyny z całego świata staną do walki o pierwsze miejsce i 20 tysięcy dolarów z ogólnej puli 75 tysięcy. W historii ESWC polskie zespoły - a jesteśmy znani jako potęga w kategorii Counter Strike - zdobyły złoty medal dwukrotnie. Ostatni raz w 2008 roku. Jednak w tym roku szanse naszego kraju na najwyższe miejsce na podium wzrosły dwukrotnie. W turnieju wezmą bowiem udział aż dwie polskie drużyny - Team Kinguin i Sferis PRIDE. Obie zalicza się obecnie do najlepszych rodzimych zespołów CS: GO.

Team Kinguin awansowali do ESWC we wrześniu dzięki międzynarodowemu turniejowi kwalifikacyjnemu dla Europy Wschodniej. Sferis PRIDE wystąpią w Paryżu po wygraniu polskich kwalifikacji. Dzięki nawiązaniu bezpośredniej współpracy z ESWC od 2016 roku jest nimi CSCenter League, turniej organizowany przez Macro Games S.A. - właściciela portalu CSCenter.pl 8 października 2016 w finałach odbywających się w Warszawie w Multikinie Ursynów PRIDE wywalczyli sobie brawurowo wyjazd z wsparciem logistycznym organizatora, wraz z nagrodą pieniężną 40.000 zł. Drużyna obecnie przygotowuje się do francuskiego turnieju w swoim "bootcampie" (specjalnie przygotowany dla graczy dom, w którym posiadają pełne zaplecze logistyczne i techniczne potrzebne do treningu) pod Warszawą.

CSCenter.pl - portal społecznościowy dla sympatyków e-sportu organizujący CSCenter League - otrzymał z kolei wyłączne prawa do transmitowania na żywo finału rozgrywek CS:GO w ramach ESWC z polskim komentarzem. Transmisja będzie się odbywała 30 października na wyżej wspomnianym portalu. W roli komentatora wystąpi postać dobrze znana fanom sportu - nie tylko w jego wirtualnej odsłonie. Łukasz "Juras" Jurkowski to były zawodnik MMA, związany na stałe jako komentator i ekspert od sportów walki z organizacją KSW. Oprócz przybliżania nam wydarzeń na galach, współprowadzi także program Magazyn Sportów Walki. Jest także spikerem Legia Warszawa podczas meczów Ekstraklasy. Udział Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego ma wspierać niepowtarzalną formułę, którą proponuję CSCenter.pl - prezentacji e-sportu w formacie profesjonalnej gali sportowej. W dniach poprzedzających finały portal przygotuje wiele atrakcji dla kibiców. Zarówno tych, którzy pasjonują się e-sportem, jak i tych, którzy po prostu kochają grę o wielką stawkę i emocje związane z udziałem naszych rodaków w wielkich wydarzeniach sportowych.

Można też bez przesady powiedzieć, że duża szansa na sukces w ramach ESWC to ogromna nadzieja naszego krajowego e-sportu. Na turniej jadą dwie profesjonalne organizacje sportowe, które typowane są na przyszłe gwiazdy międzynarodowego formatu. Są mocno zmotywowane i mają już za sobą szereg świetnych występów w krajowych rozgrywkach, jak i w turniejach ogólnoeuropejskich. Jadą na ESWC, żeby wygrywać. Dlatego teraz właśnie potrzebny jest im doping Polaków. Najwyższy czas, by przypomnieć sobie, że polski sport to nie tylko gry zespołowe, lekkoatletyka czy sporty walki - nasi e-sportowcy radzą sobie świetnie i budują dla rodzimego sportu ogromną renomę. Należy im się gorące wsparcie wszystkich kibiców.

materiały prasowe
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy