DiRT 5 nie pojawi się w pierwotnie wyznaczonym terminie. Gra zalicza mały poślizg

​Twórcy DiRT 5 potwierdzili, że gra nieoczekiwanie zaliczy poślizg, który nie będzie jednak duży. Najnowsza część popularnej serii gier wyścigowych trafi na nasz sprzęt jeszcze w tym roku.

Codemasters ogłosiło przełożenie premiery DiRT 5, która miała trafić w najbliższym czasie na komputery oraz konsole. Poślizg nie będzie jednak duży, a najnowsza odsłona serii gier wyścigowych pojawi się na urządzeniach 6 listopada, z kolei w grudniu do sklepów dotrze także na PlayStation 5 oraz Xbox Series X.

Winą obsuwy nie jest problem z produkcją tytułu, która przebiega bez zakłóceń, ale konsole nowej generacji, bowiem wydawca chce połączyć nowy termin debiutu DiRT 5 z next-genami, więc to one są niejako odpowiedzialne za zaistniałą sytuację. Jednocześnie Codemasters przypomina, że każdy posiadacz wersji na obecny sprzęt Sony i Microsoftu w przypadku przejścia na PS5 i Xbox Series X, dostanie bezpłatną aktualizację do kompatybilnej edycji.

Reklama

Warto podkreślić, iż taką opcję oferuje coraz więcej gier m.in. debiutujący w listopadzie Cyberpunk 2077. Deweloperzy ujawnili jakiś czas temu oficjalne wymagania sprzętowe DiRT 5 i tak do odpalenia gry na minimalnych ustawieniach potrzebujemy procesora pokroju AMD FX 4300 / Intel Core i3 2130, 8 GB RAM i karty graficznej AMD RX 480 (DirectX12 Graphics Card) / NVIDIA GTX 970. Do maksymalnych niezbędny jest komputer wyposażony w AMD Ryzen 3600 / Intel Core i5 9600K, 16 GB RAM oraz GPU AMD Radeon 5700XT / NVIDIA GTX 1070 Ti.

Co ważne w obu przypadkach do działania konieczny jest DirectX 12. DiRT 5 zaoferuje zarówno zmagania dla pojedynczego gracza, jak i wielu osób w ramach multiplayera. Nie zabraknie off-roadowych wyścigów prawdziwymi autami po trasach zlokalizowanych np. w Stanach Zjednoczonych, Maroku czy Brazylii.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dirt 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy