Diablo 2: Resurrected - znamy daty otwartej bety i wczesnego dostępu

​Blizzard ma dobre wieści dla fanów oczekujących odświeżonej wersji hitu sprzed lat, bo właśnie dowiedzieliśmy się, że otwarte beta testy i wczesny dostęp są już o krok.

Diablo 2: Resurrected trafi w nasze ręce już pod koniec przyszłego miesiąca, ale fani slashera Blizzarda nie muszą czekać tak długo, by sprawdzić tę odświeżoną wersję. Wydawca poinformował bowiem, że wczesny dostęp do gry startuje już w najbliższy piątek, 13 sierpnia o godzinie 19:00 naszego czasu i potrwa przez weekend. Wczesny dostęp będzie dostępny dla wszystkich osób, które zdecydowały się na zamówienie w przedsprzedaży Diablo 2: Resurrected lub Diablo Prime Evil Collection na PC, PlayStation i Xbox - niestety posiadacze Switch będą poszkodowani, bo chociaż port na konsolę Nintendo jest szykowany, to w tym wypadku nie przewidziano wczesnego dostępu ani otwartych beta testów.

Reklama

Jeśli zaś chodzi o te ostatnie, to nadejdą tydzień później, tj. w piątek, 20 sierpnia o godz. 19:00 i również potrwają przez cały weekend. W tym wypadku udział w becie może wziąć każdy, pobierając grę na PC, PlayStation czy Xboxa. Postęp poczyniony w ramach wczesnego dostępu można przenieść do bety, ale najprawdopodobniej nie trafi on do finalnej wersji gry.

Gracze uzyskają dostęp do dwóch pierwszych Aktów gry i będą mogli w ich ramach dowolnie levelować postać, nie ma tu żadnego limitu. W podróż wyruszą zaś jako jedna z klas postaci - Amazonka, Barbarzyńca, Mag, Paladyn lub Druid, a doświadczenie zbliżone do oryginalnego Diablo 2 zapewnić ma wsparcie dla multiplayera i trybu PvP.

Wydaje się, że otwarta beta Diablo 2: Resurrected to już ostatni przystanek na drodze do premiery gry, która została zaplanowana na 23 września (PC, PS4, PS5, Switch, Xbox One i Xbox Series X). Pytanie tylko, czy odświeżone Diablo 2 wystarczy, aby gracze dali wydawcy odrobinę wytchnienia i zajęli się czymś w oczekiwaniu na długo wypatrywaną nową odsłonę serii. Nie da się bowiem ukryć, że choć druga część jest kultowa, to większość użytkowników czeka na czwórkę, która od dłuższego czasu jest w przygotowaniu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama