CD Projekt RED wspiera osoby LGBT… nie to co prezydent Andrzej Duda

Andrzej Duda /Agnieszka Bielecka /East News

​Chociaż politycy partii rządzącej razem z prezydentem próbują nas przekonać, że LGBT to nie ludzie a ideologia, to na szczęście branża gier wideo ma rozum na właściwym miejscu.

Czerwiec od lat jest miesiącem, kiedy wiele dużych firm otwarcie okazuje swoje wsparcie społeczności LGBT, pokazując w ten sposób swoją pamięć o zamieszkach z czerwca 1969 roku w Stonewall, które uznaje się za początek amerykańskiego ruchu na rzecz osób LGBT.

I choć najczęściej mówimy o międzynarodowych koncernach lub takich wywodzących się ze Stanów Zjednoczonych, to w tym roku do akcji dołączyły również polskie przedsiębiorstwa - z całą pewnością zmotywowane wydarzeniami z ostatnich dni.

Najpierw od jednego z polityków związanych z partią rządzącą usłyszeliśmy, że LGBT to nie ludzie a ideologia i chociaż takie słowa nigdy nie powinny paść, to pewnie większość z nas szybko by o nich nie zapomniała, gdyby nie ostatnie przemówienie Andrzeja Dudy.

Reklama

Prezydent, który miał być “wszystkich Polaków", postanowił je bowiem powtórzyć podczas jednego ze swoich spotkań wyborczych, jeszcze bardziej dzieląc już mocno podzielone społeczeństwo, jasno pokazując swoją przynależność partyjną i wywołując medialną burzę.

W odpowiedzi wiele firm z branży technologicznej postanowiło pokazać swoje wsparcie dla środowisk LGBT, zmieniając swoje zdjęcia profilowe w mediach społecznościowych na takie z charakterystyczną tęczą.

Jedną z nich jest najbardziej rozpoznawalne polskie studio zajmujące się grami wideo, czyli odpowiedzialne za Wiedźmina i nadchodzące Cyberpunk 2077 CD Projekt RED - zmieniło się zdjęcie główne na facebookowym profilu zespołu, a mówiąc konkretniej logo doczekało się zupełnie nowego tła... tęczowego.

Zmiana została zauważona błyskawicznie, a na ten moment pod zdjęciem znajduje się już prawie pięć tysięcy komentarzy. Oczywiście bardzo różnych, jedne chwalą zespół REDów za otwarte stanowisko w tej sprawie, a inne sugerują, że studio straci część fanów, bo powinno zająć się “tworzeniem dobrych gier, a nie tym tęczowym g*****".

Zaskakujące? Niestety nie, bo takie podziały społeczne oglądamy w naszym kraju od lat, ale miejmy nadzieję, że w końcu się to zmieni, bo tak naprawdę nie chodzi tu przecież o politykę, ale o życie wielu osób, które są obecnie prześladowane z powodu swojej orientacji seksualnej.

Osoby związane z branżą gier wideo powinny tu zaś świecić przykładem, bo nasze ulubione hobby słynie przecież z otwartości i tolerancyjności, regularnie podnosząc ważne i trudne tematy.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy