Borderlands 3 skończy konkurowanie o znaleziony sprzęt

​Jednym z problemów Borderlands 2 - dla niektórych - było konkurowanie o sprzęt, który zostawiali na ziemi przeciwnicy. Nawet jeśli to my mieliśmy największy udział w wygranym starciu, kto inny mógł zgarnąć najcenniejsze wyposażenie, gdyż po prostu szybciej znalazł się w odpowiednim miejscu.

To skończy się na całe szczęście w nadchodzącej odsłonie serii, Borderlands 3. Jak poinformowali deweloperzy, każdy z graczy biorących udział w kooperacji otrzyma własny sprzęt, jak jest na przykład w Diablo 3, Destiny 2, The Division 2 i wszystkich innych popularnych produkcjach tego typu.

Co interesujące, nadal możliwy będzie powrót do ustawień znanych z Borderlands 2, ponieważ twórcy uwzględnią w produkcji specjalną opcję do włączenia.

Jedną z bardziej interesujących nowości  jest nowy sposób synchronizowania poziomów graczy, by wysokopoziomowe postacie mogły bez przeszkód grać z kolegami, którzy dopiero zaczynają przygodę. Twórcy zadbają bowiem, by zadawane obrażenia były równe dla wszystkich uczestników.

Reklama

Strzelanka Borderlands 3 zadebiutuje we wrześniu tego roku. Dokładna data premiery to 13 września, na wszystkich trzech platformach sprzętowych: PC, PS4 oraz Xbox One. W wersji PC pozostanie dostępne wyłącznie w Epic Games Store przez okres pół roku, a więc do kwietnia 2020 roku.

Cztery dostępne w Borderlands 3 postacie to Amara (nieco magiczna klasa Siren z Borderlands 2), Zane (Operative, nieco w stylu Zero z Borderlands 2), Flak (robot przyzywający robotycznych kolegów do pomocy) oraz Moze (żołnierz mogący wezwać wielkiego mecha do pomocy).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Borderlands 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama