Beyond Good and Evil 2: Sequel bardziej otwarty i rozległy

W krótkim wywiadzie dla Eurogamera Michael Ancel - twórca Beyond Good & Evil 2 - ujawnił strzępek informacji o grze.

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że na nowych konsolach doczekamy się jednego z najbardziej oczekiwanych sequeli, który ponadto ma zaoferować spory świat do zwiedzenia.

"W pierwszej części na początku tworzyliśmy sporą planetę, gdzie mógłbyś skoczyć na biegun północny i zobaczyć dzień polarny. Ale musieliśmy się ograniczyć, bo pracowało tylko 35 osób. Nie mogliśmy zapełnić świata wszystkim, co chcieliśmy" - mówi Ancel.

"Byliśmy sfrustrowani pod koniec prac nad 'jedynką', a kiedy zaczęliśmy prace nad kontynuacją, powróciliśmy do naszego pomysłu - jesteś wolny, możesz zwiedzać i podróżować po świecie tyle, ile zapragniesz. Chcieliśmy, by (sequel) nie był liniowy, by dał graczowi wolność podróżowania z planety na planetę, od miasta do miasta - i nie będą to puste miasta, rzecz jasna" - dodaje Ancel.

Kto czeka na Beyond Good & Evil 2? Czy w jedynce właśnie tej wolności wam brakowało?

Chcesz być na bieżąco z nowinkami ze świata elektronicznej rozrywki? Najważniejsze informacje dnia znajdziesz na naszym nowym profilu w serwisie Facebook. Wystarczy kliknąć - POLUB NAS.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Beyond Good & Evil 2 | Ubisoft | przygodowe
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy