Battlefield 4: Zagramy kobietą? Niekoniecznie

Szkoda, że doniesienia te zostały zdementowane przez EA, bo prezentowały się naprawdę ciekawie. O co chodzi?

Do sieci wyciekła reklama Battlefielda 4, z której wynika, że w multiplayerze moglibyśmy rzekomo... grać kobietą. W internecie pojawił się plakat Battlefielda 4 z kilkoma istotnymi "ficzerami", które mają pojawić się w trybie sieciowym. Oprócz opcji Commander i pochwał dotyczących oprawy wizualnej, znalazło się wśród nich coś bardzo interesującego.

W multi nowością ma być system rang i pięć niewidzianych wcześniej klas postaci, a gracz miał rzekomo otrzymać szeroki wachlarz opcji pozwalających na indywidualizację bohatera. Moglibyśmy dostosować twarz wojaka oraz... wybrać płeć własnego żołnierza, dzięki temu można byłoby grać kobietą. Brzmi nieprawdopodobnie?

No właśnie. Szybko okazało się, że są to tylko wyssane z palca plotki - przedstawiciele Electronic Arts zaprzeczyli, jakoby informacje z "wyciekniętego" plakatu miałyby być prawdziwe. Trochę szkoda.

Co jednak sądzicie o takiej możliwości, gdyby istniała? Chcielibyście wcielić się w rolę kobiety i pójść nią w wirtualny bój?

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Battlefield 4 | Electronic Arts | Strzelanki
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy