Assassin's Creed: Origins - napotkamy spontaniczne walki frakcji

Dyrektor produkcji Ashraf Ismail powiedział, że frakcje mają żyć własnym życiem w grze. Ma to dać graczom wrażenie żywego świata.

To nie był pierwszy raz, gdy szef produkcji zabrał głos w sprawie najnowszej odsłony popularnej serii. W zeszłym miesiącu wypowiedział się na temat miast - Memfis i Aleksandrii. Mówił o tym, że studio spędziło wiele czasu na przyswajaniu informacji o starożytnej cywilizacji znad Nilu, by tchnąć w nią nowe życie. Teraz Ashraf Ismail postanowił wypowiedzieć się w sprawie frakcji.

Zapewnia, że gracz będzie czuł, że żyją one własnym życiem. Będziemy świadkami spontanicznych walk między przedstawicielami poszczególnych ugrupowań, sprzeczek słownych oraz pozdrowień i pogawędek między nimi.

Reklama

Wiadomo, że w grze znajdą się takie frakcje jak Ptolemeusze - grecka dynastia panująca w Egipcie przez wieki, rebelianci i bandyci. Trafiając na potyczkę różnych grup możemy pomóc naszej ulubionej, poczekać aż się wykrwawią i dobić resztę uczestników lub zignorować zajście i dać im się pozabijać. Planowana data premiery Assassin's Creed: Origins przypada na 27 października.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Assassin's Creed: Origins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy