Anno 1800 z najlepszym debiutem w historii serii

​Twórcy Anno 1800 pochwalili się, że najnowsza odsłona serii jest najszybciej sprzedającą się częścią w historii cyklu, z wynikami czterokrotnie przekraczającymi rezultaty notowane przez poprzednią produkcję, czyli futurystyczne Anno 2205 z 2015 roku. Całkiem nieźle, jak na niszową produkcję.

Nie podano niestety konkretów na temat osiąganych wyników. Nie wiemy więc, czy miano "najszybciej" sprzedającego się tytułu pozwala określać Anno 1800 mianem "najlepiej" sprzedającej się odsłony pod względem liczby egzemplarzy, lecz najpewniej tak właśnie jest - lub wkrótce będzie.

W opublikowanej infografice podano także, że gracze założyli kolonie składające się już z ponad 7 miliardów obywateli, a do tego zbudowali 10 miliardów okrętów, zasiali ponad miliard pól ze zbożem oraz zasiedlili ponad 3 miliardy wysp. Wygląda na to, że gracze są więc całkiem pracowici.

Reklama

Anno 1800 zacząć można od kampanii. Przygodę rozpoczynamy na morzu, na pokładzie statku należącego do głównego bohatera, aby chwilę później dobić do brzegu wyspy. To tutaj zaczynamy budowę naszego pierwszego miasteczka. Gra sprawnie wprowadza nas w swoją mechanikę.

Gra w głównej mierze polega na budowaniu miasta, zarządzaniu ekonomią (surowcami, produkcją, handlem, ale i... turystyką) i dbaniu o dobrobyt podlegającej nam społeczności. Autorzy dali sporo możliwości - samych budynków jest tutaj przeszło setka - ale jednocześnie stworzyli jasny interfejs.

W głównych założeniach Anno 1800 niczego nie rewolucjonizuje, ale wprowadza szereg nowinek. Z pomniejszych - nie możemy już na przykład przekwalifikować członków naszego społeczeństwa. A więc farmer pozostaje na zawsze farmerem, robotnik robotnikiem, a rzemieślnik rzemieślnikiem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anno 1800
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy