Alan Wake wraca na Steam

Deweloperzy ze studia Remedy Entertainment w połowie maja poinformowali, że muszą wycofać z ofert sklepów grę w wersji PC i Xbox One, zarówno w wydaniu cyfrowym, jak i pudełkowym. Powodem takiej niespodziewanej decyzji były problemy licencyjne.

We wpisie opublikowanym na oficjalnym forum firmy, twórcy Alana Wake’a wyjaśnili, że utracili prawa do części muzyki, która znalazła się w tytule. To zaś oznaczało, że nie mogą sprzedawać produkcji. Gracze byli rozczarowani i sugerowali, by po prostu usunąć utwory, lecz to - jak widać - było niemożliwe.

Na całe szczęście, problematyczne kwestie pomógł rozwiązać Microsoft. "Wielkie dzięki dla naszego partnera i wydawcy Alan Wake, firmy Microsoft. Zdołali renegocjować licencję na muzykę w Alan Wake, by gra mogła wrócić do sprzedaży" - napisało Remedy w ogłoszeniu na Twitterze.

Alan Wake ukazało się  w 2010 roku, początkowo wyłącznie na X360. Tytułowy bohater stara się rozwikłać tajemnicę zaginięcia swojej żony w fikcyjnym miasteczku Bright Falls. Rzeczywistość szybko zaczyna zacierać się z fikcją, podczas gdy pisarz przeżywa wydarzenia swojej ostatniej powieści.

Udana produkcja w wielu aspektach przypomina serial, oferując strukturę z podziałem na odcinki, z efektownymi zwrotami akcji i tak zwanymi cliffhangerami na końcu każdego epizodu. Twórcy przygotowali jeszcze DLC oraz spin-off Alan Wake's American Nightmare, lecz - pomimo oddanych fanów i wysokiej jakości - sprzedaż nie była na tyle wysoka, by Microsoft zainteresował się sequelem.