72-letni fan Pokémon Go gra na 64 telefonach jednocześnie

​Chen San-yuan z Tajwanu zdobył popularność w 2018 roku. Mężczyzna zasłużył wtedy na przydomek "dziadka Pokémon Go", po tym jak w sieci pojawiły się zdjęcia pokazujące, jak gra w popularną produkcję mobilną na 11 telefonach jednocześnie, pomysłowo zamocowanych do roweru.

Rok później delikwent powrócił z rozbudowanym wynalazkiem, zdolnym do przenoszenia 45 smartfonów. 72-latek został wtedy ambasadorem marki Asus, co może po części wyjaśniać, skąd wziął pieniądze na zakup takiej liczby urządzeń elektronicznych do łapania cyfrowych stworków.

Teraz mężczyzna pojawił się z całkiem nową konstrukcją przyczepioną do swojego środka transportu. Tym razem jest jeszcze ciekawiej, ponieważ sympatyczny Chen zbudował stelaż na kształt pawia, który pozwala mu jednocześnie uruchomić Pokémon Go na... 64 telefonach komórkowych.

Reklama

Nie jesteśmy w stanie pojąć, w jaki sposób Chen jest zdolny do poruszania się na rowerze z 64 telefonami zasłaniającymi widoczność. Nie jest także jasne, dlaczego sprawą 72-latka nie zainteresowała się jeszcze drogówka. Najwyraźniej mężczyzna musi być całkiem ostrożny na drodze.

"Wszystko zaczęło się, gdy syn kupił mi telefon na urodziny, a następnie wnuk nauczył mnie grać w Pokémon Go. To było prawdziwe odkrycie" - mówił Chen w rozmowie  przeprowadzonej w 2018 roku, po pierwszym nagłośnieniu interesującego przypadku. Co następne? Tysiąc telefonów?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pokémon GO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy