Zostaniemy wpuszczeni w kanał

Wytwórnia filmowa DreamWorks sprzedała kolejną licencję na produkcję gry w oparciu o swój film animowany. Tym razem możemy spodziewać się adaptacji historii pewnego żyjącego w kanałach jegomościa.

Firma D3Publisher, która całkiem niedawno postanowiła zainwestować w wysoko budżetowy projekt "Dark Sector" studia Digital Extremes (m.in. "Unreal Tournament"), zdobyła prawa do opracowania gry na podstawie filmu "Flushed Away" (polski tytuł: "Wpuszczony w kanał").

Gra, podobnie jak i film, będzie opowiadać o losach szczura zwanego Roddy. Przypadkowo pochodzący z wyższych sfer osobnik, który do tej pory mieszkał w eleganckim apartamencie Kensington wraz z dwoma kamerdynerami, traci swoje lokum. Odpowiedzialny za utrzymanie tej części kanałów Syd nagle podniósł czynsz, a niedługo później spłukał naszego bohatera do brutalnych dzielnic zwanych Ratropolis. Wkrótce Roddy musi nauczyć się życia w całkowicie nowych warunkach.

Careen Yapp z D3Publisher ujawniła, że bazująca na kinowej produkcji gra będzie jedną z najważniejszych pozycji jej firmy w tym roku. "Wpuszczony w kanał" ma być trójwymiarową platformówką, w której akcję będziemy obserwować z perspektywy trzeciej osoby. Całość będzie wypełniona humorystycznymi scenami i zakręconymi postaciami.

Za przygotowanie wersji na Sony PlayStation 2 oraz Nintendo GameCube będzie odpowiadać firma Vicious Cycle (m.in. "Robotech: Invasion"). Edycję na przenośne Nintendo DS i Game Boy Advance opracuje zespół Altron ("The Simpsons Road Rage"). Premiera filmu została zaplanowana na 14 listopada, w tym też okresie powinny być gotowe wszystkie wersje gry.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Animowany | film animowany | film | wytwórnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy