Wydawnictwo Electronic Arts ogłosiło wyniki finansowe firmy za czwarty kwartał oraz za cały rok podatkowy 2004/05. Okazuje się, że pomimo generalnie świetnego roku firma odnotowała kiepskie rezultaty w czwartym kwartale.
Całkowity przychód giganta wydawniczego wyniósł w całym roku 3,139 mld dol., co stanowi 6-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym (2,957 mld dol.). EA zaraportowało zysk za cały rok w wysokości 504 mln dol., co stanowi kwotę o 70 mln dol. większą niż w zeszłym roku obrotowym.
Pomimo ogólnego wzrostu CFO firmy, Warren Jenson, nazwał te liczby "zarobkowym rozczarowaniem". Ta negatywna opinia jest zapewne wynikiem słabego czwartego kwartału, w którym koncern zarobił jedynie 8 mln dol. Całkowity przychód wyniósł w tym kwartale 553 mln dol. - o 8 procent mniej niż w roku ubiegłym. Sprzedaż w omawianym kwartale napędzały takie produkcje, jak "The Sims 2", "NBA Street V3", "Fight Night Round 2", "Need for Speed Underground 2", "FIFA Street" oraz "TimeSplitters: Future Perfect".
Pomimo słabszego czwartego kwartału, przychód EA po raz pierwszy w historii przekroczył pułap 3 mld dol. Electronic Arts ma w sprzedaży obecnie 31 gier, które sprzedały się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy w zakończonym niedawno roku podatkowym, oraz 6 serii, które osiągnęły 5 mln kopii: "The Sims", "Need for Speed", "Madden NFL Football", "FIFA Football"," The Lord of the Rings" oraz "Harry Potter".
Seria "The Sims" sprzedała się w ponad 16 mln egzemplarzy na całym świecie, a seria "Need for Speed" osiągnęła nakład 15 mln sprzedanych kopii.
Reklama
