Zapoluj na smoczycę

Produkcja "Monster Hunter G" nie zapewni graczom zbyt wielu chwil relaksu. Nie pozwolą na to przede wszystkim realia świata przedstawionego w grze, który pełen będzie pułapek, niebezpieczeństw oraz niewiadomych.

Gra promowana jest jako pierwsze z prawdziwego zdarzenia połączenie akcji i przygody z zaimplementowanym trybem rozgrywek online. Ten symulator człowieka pierwotnego pozwoli wcielić się w rolę m.in. myśliwych. Wspomniana profesja konieczna będzie do tego, by coś zjeść i przeżyć trudne chwile w nieprzyjaznym człowiekowi środowisku.

Przypominamy, że fabuła "Monster Hunter G" pozwoli graczom wykonywać rozmaite misje: od zwykłego polowania w terenie, po obronę miast przez atakami monstrów. Potwory oraz zwierzyna, które staną na drodze głównego bohatera, będą rozmaitych rozmiarów oraz odmiennych osobowości. Walczyć o przetrwanie będą również niektóre gatunki roślin, w tym te pożerające ludzi i zwierzęta.

Skóry i kości pozostałe po skutkach naszych polowań będzie można wykorzystać do wielu celów: od skompletowania przyodziewku po przeobrażenie kości w narzędzia i bronie.

Wydawca Capcom nie potwierdził jeszcze oficjalnie dnia premiery "Monster Hunter G", jednak udostępnił mediom branżowym najnowsze obrazki z gry, które znajdziecie w naszej galerii.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy