Xbox - ląduje!

No i proszę premiera za oceanem stała się już historią... teraz nadchodzą ciężkie ale i jakże przyjemne chwile mozolnej pracy nad wizerunkiem platformy Microsoft'u! Xbox można by rzec czuje się w tej "wodzie" wyśmienicie a z każdym dniem przybywa mu zwolenników - wbrew samym wcześniej zapierającym się konsolowcom! Co to może oznaczać? Równą oraz zdrową konkurencję na rynku gier video! I chwała Bogu - bo dalsze beztrosko-dziewicze obcowanie PlayStation2 w tej branży mogłoby się zakończyć tragicznie! Brak konkurenta wywołałby jak mniemam zmniejszenie zaangażowania oraz kreatywności w projektowaniu coraz to nowszych pozycji! Nam pozostaje jeszcze troszkę poczekać - dokładnie do marca 2002, kiedy to i do nas przybędzie spóźniony Mikołaj z gorącymi Xbox'ami! Ale póki co zerknijcie jak się bawiono podczas pokazów "ZIELONEJ MOCY"!

Reklama



MartineZ: ... a może tak by się stać fanem Xbox'a??? hmmm... jeszcze się zastanowię!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Xbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy