Producenci konsoli następnej generacji, które zadebiutowały w listopadzie, rywalizują o dostarczenie jak największej ilości swoich platform do graczy.
Sony zapewnia, że zdoła osiągnąć swoje cele związane ze sprzedażą PlayStation 3, choć jest od nich daleko. Nintendo z Wii tymczasem dostaje zadyszki na półmetku.
Grupa badawcza NPD Group wydała raport z listopadowymi statystykami sprzedaży konsoli w Ameryce Północnej. Według danych firmy Sony, od 17 listopada do końca miesiąca sprzedało tylko 197 tysięcy konsoli PlayStation 3, podczas gdy zaplanowane na premierę dostawy wynosiły 400 tysięcy egzemplarzy. Nintendo zaś od 19 listopada zdołało sprzedać 476 tysięcy platform Wii. Obie firmy ogłosiły, że do końca roku kalendarzowego dostarczą na amerykański rynek po milion sztuk swoich urządzeń.
David Karraker z Sony twierdzi, że jest zadowolony z tego stanu rzeczy. W swoim oświadczeniu ujawnił, też iż firma zdołała już rozwiązać problemy z przygotowaniem konsoli PlayStation 3, zatem ich produkcja idzie pełną parą i wyznaczony wcześniej cel w postaci 1 miliona konsoli na rynku zostanie osiągnięty. Do tego cieszy się ze sprzedaży w listopadzie 664 tysięcy platform PlayStation 2 i 142 tysięcy PSP.
Nintendo tymczasem wydało informacje prasową zapowiadającą, że "pomimo kiepskich dostaw w niektórych lokacjach, ponad milion konsoli Wii trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych przed końcem roku". Niedługo później firma wystosowała dla prasy wiadomość z prośbą o zignorowanie wydanego poprzednio oświadczenia, gdyż zostało ono wycofane. Innymi słowy: firma wątpi w osiągnięcie swojego założenia.
Niemniej amerykański oddział Nintendo - według statystyk NPD - ma powody do radości. W listopadzie poza Wii sprzedano bowiem jeszcze 641 tysięcy konsoli Game Boy Advance i 918 tysięcy platform Dual Screen. Łącznie firma sprzedała w ciągu miesiąca 2,1 z 3,9 miliona wszystkich sprzedanych urządzeń, wyprzedzając znacznie firmy Sony i Microsoft, przez co zgarnęła 55% rynku.
Reklama
