WoW uzależnia globalnie

"World of Warcraft", MMORPG firmy Blizzard, rozprzestrzenia się na świecie z szybkością epidemii. Teraz, kiedy gra jest dostępna w Stanach Zjednoczonych, Europie i Korei, liczba zarejestrowanych użytkowników "WoW" sięgnęła 1,5 mln, o czym poinformował producent gry, firma Blizzard.

Gra pobiła jednocześnie swój własny rekord osób grających jednocześnie, podbijając stawkę do 500 tys. użytkowników na wszystkich terytoriach objętych zarazą "WoW"!

W Europie grą "World of Warcraft" zarażonych jest już 500 tys. graczy, natomiast w Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad 800 tys. egzemplarzy gry. Dane dla Korei Południowej nie są jeszcze dostępne, lecz Blizzard podał, że aż w 75% internetowych kafejek w Korei gra się w "World of Warcraft", a gra może poszczycić się największymi zainteresowaniem wśród wszystkich MMORPG wydanych kiedykolwiek na terenie tego kraju.

"We wszystkich miejscach obserwujemy fenomenalny entuzjazm dla "World of Warcraft" i jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że ludzie tak bardzo lubią naszą grę" - powiedział Mike Morhaime, szef Blizzard Entertainment.

Olbrzymi sukces "World of Warcraft" jest także największą bolączką tej produkcji, jako że Blizzard nie może nadążyć ze stawianiem nowych serwerów, co skutkuje dużo większym niż zamierzony czasem logowania, lagami, kolejkami oczekujących na grę, a nawet zawieszaniem się całych serwerów. Twórcy "WoW" walczą cały czas, aby rozwiązać ten problem, i wszystko wskazuje na to, że kłopoty z podłączeniem się do rozgrywki w "World of Warcraft" będą coraz mniej dokuczliwe.

Przypomnijmy, że "World of Warcraft" to pierwsza w historii gra online, której akcja została osadzona w znanym z serii "Warcraft" świecie Azeroth. Gracz tworzy postać i opowiada się po jednej ze stron konfliktu - Przymierza lub Hordy, by następnie wraz z setkami innych osób z całego świata wziąć udział w wielkiej przygodzie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy