Jesse Tortora, analityk firmy Prudential, wydał notę, w której spekuluje możliwość pojawienia się na rynku nowej platformy do gier od korporacji Apple.
O tym, że znany producent komputerów klasy Macintosh oraz odtwarzaczy iPod wkrótce ruszy z nową inicjatywą dla graczy, świadczy jego zdaniem kilka faktów.
Za pierwszy krok do poszerzenia udziałów w rynku gier specjalista uznaje umieszczenie we wrześniu płatnych mini-gier w sklepie iTunes, które można pobrać i uruchomić na najnowszych odtwarzaczach multimedialnych od Apple.
Ważniejszy jest jednak fakt, iż firma ostatnio przeprowadziła rekrutację deweloperów gier i specjalistów od projektowania obsługującego je sprzętu.
Tortora twierdzi, że firma ma w planach też własną platformę: "Konsola może być przekształcona z pewnej kombinacji komputera MacMini i nadchodzącego zestawu iTV, podczas gdy przenośne odtwarzacze mogą posłużyć w tym celu, jeśli pojawią się iPody z panoramicznymi wyświetlaczami typu widescreen".
Badacz pesymistycznie dodaje jednak: "Rynek konsoli do gier wideo notorycznie cierpi poprzez dotowanie sprzętu, aby sprzedać dochodowe gry. Apple będzie mogło później polegać na sprzedaży swoich gier i pobieranych filmów, aby pokryć poniesione na sprzęcie straty lub zostanie zmuszone do obmyślenia strategii, jak osiągnąć zysk już przy sprzedaży samych platform".
Reklama
