W klasztorze

W klasztorze zakonnym otwierają się drzwi i do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:

- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co mam zrobić?

- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.

- Pomoże???

- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy