Vietcong

Producent: Illusion Softworks

Wydawca: Take 2 Interactive

Dystrybutor PL: Play It

Rodzaj gry: akcji / FPP

Data premiery: 21 marzec 2003

Data premiery PL: kwiecień 2003

Wymagania sprzętowe: Duron 600 MHz, 64 MB RAM, karta graficzna zgodna z DirectX 16 MB

Sugerowana cena: 99 PLN



Najbardziej głośna, najbardziej znana, najbardziej podziwiana i szanowana, a zarazem bezsensowna i pochłaniająca tysiące niepotrzebnych ofiar - operacja wojskowa w Wietnamie. Tak można by w skrócie określić to, co dzisiaj zostało w ludzkich umysłach, a co miało miejsce w roku 1967 roku w południowo-wschodniej części Azji. Wieloletnia mordercza walka z skutkiem tragicznym dla wojsk Stanów Zjednoczonych do dnia dzisiejszego budzi wiele kontrowersji. Co ciekawe, walczących tam żołnierzy amerykańskich uważa się za bohaterów, a ginących Wietnamczyków jako zbędnych komunistycznych terrorystów. Kto ma rację i co działo się tam naprawdę na pewno w tej chwili nie ustalimy, jedno natomiast jest pewne: tamtejszy konflikt stał się natchnieniem do napisania wielu książek oraz nakręcenia sterty filmów - lepszych, bądź gorszych. Teraz jednak nadszedł dzień, w którym to mamy okazję doczekać się wirtualnej ekranizacji tamtejszych wydarzeń na naszych poczciwych blaszkach.

Reklama



Akcja fabularna będzie oscylować wokół wydarzeń rozegranych podczas wojny w Wietnamie. Jako dowódca jednej z elitarnych amerykańskich jednostek wojskowych zostajemy zrzuceni wraz z naszą kompanią w sam środek piekła. Początkowo zacznie się walka o życie i przetrwanie, stopniowo przeradzając się w wykonywanie arcytrudnych zadań powierzonych przez wyższą instancję. Co prawda wykonywane misje nie będą charakteryzować się historyczną dokładnością i bardziej przypominać będą typową strzelankę od startegiczno-logicznych potyczek w Wietnamie, za to cały arsenał jakim władać będziemy oraz lokacje, które ujrzymy będą realistycznym odzwierciedleniem tamtejszych czasów. Co to dla nas oznacza? Otóż nic innego jak sam fakt, że zobaczymy na własne oczy broń, mundury oraz miejsca jakie używali, nosili, widzieli przebywający podczas wojny żołnierze.



Do naszej dyspozycji oddane zostaną różne elementy wyposażenia w zależności od specjalizacji danego członka zespołu. Wyróżniamy takie klasy jak: zielone berety, medyk, inżynier, radiotelegrafista i snajper. Każdy z członków zespołu będzie cechował się unikalnym zachowaniem, zdolnościami, możliwościami przetrwania oraz rodzajem wyposażenia. Każdy z nich w podstawowym uzbrojeniu dzierżyć w swych rękach będzie klasyczny karabin M16, pistolet podręczny oraz kilka granatów odłamkowych. Natomiast w bogatszym uzbrojeniu snajper posiadać będzie karabin snajperski z widokiem na podczerwień, zielone berety - noktowizor, a medyk spory zapas bandaży. Strata jednego z członków zgranej paczki może bardzo utrudnić wykonywane zadanie lub całkowicie je uniemożliwić, dlatego osłanianie "tyłka" naszych kumpli po fachu będzie bardzo ważne.



Skoro grać będziemy całym zespołem, a nie samotnym wojownikiem, to nasi komputerowi koledzy z grupy nie mogą stać się dla nas zbędnym balastem. Producenci zapewniają, że na pewno takowym nie będą, ponieważ każdy z nich cechować się ma własnym doświadczeniem oraz sposobem racjonalnego myślenia. W praktyce mają być oni samowystarczalni podczas w miarę prostych akcji, czasem nawet mogą uratować nasze życie. Jako dowódca masz możliwość wydawania im przeróżnych rozkazów, które z pewnością zostaną wykonane, dzięki temu nie wszystko będziesz musiał robić sam. Oczywiście nie są oni na tyle inteligentni, żeby odwalać za Ciebie całą brudną robotę, lecz zawsze można rozkazać im, aby osłaniali Cię gradem kul podczas szturmu na wrogi budynek. Przydatnymi elementami mają stać się również wszem obecne środki lokomocji w postaci: jeepów, śmigłowców, łodzi, czy ciężarówek.



Już myślałem, że będzie to gra obiektywna pozwalająca wcielić się w dwie strony konfliktu, a tu okazuje się, że obejmujemy dowództwo tylko nad amerykanami i wyniszczamy mizernie zorganizowanych Wietnamczyków. Co prawda będziemy mogli walczyć po drugiej stronie konfliktu, ale tylko w trybie multiplayer. Wojska wietnamskie mają cechować się mózgiem w postaci embrionalnej oraz o niebo słabszym wyposażeniem. Z drugim czynnikiem mógłbym się zgodzić, lecz pierwszy ścina mnie z nóg. Amerykanie w końcu przegrali, gdyż Wietnamczycy z racji bycia na własnym terenie doskonale go znali, byli świetnie zorganizowani do tego stopnia, że w końcu pozbyli się najeźdźców z kraju hamburgerów i frytek. Jednak tego trzeba było się spodziewać, amerykanie po raz kolejny ukazani są we wspaniałym świetle jako bohaterscy i niepokonani.



Dość już może tej propagandy i przejdźmy do technicznej strony gry. Otóż grafika przedstawia się znakomicie na dołączonych obok screenach, miejmy nadzieję, że taki, a może i jeszcze lepszy efekt zobaczymy w finalnej odsłonie. Żeby bardzo dobrze odzwierciedlić klimaty wietnamskiej dżungli producenci stworzyli bardzo wydajny silnik graficzny. Ponoć nasze pole widzenia będzie bardzo ograniczone, przez co wytężać bardziej będziemy musieli zmysł słuchu i to nim kierować się mamy podczas lokalizacji przeciwnika. Aby osiągnąć taki efekt z pewnością zaopatrzyć się trzeba będzie w zestaw do dźwięku przestrzennego oraz dobra kartę muzyczną. Mając już cały osprzęt będzie można ściemnić światło, podkręcić głośność, złapać za myszkę i klawiaturę wczuwając się w niepowtarzalny klimat - dla mnie wygląda bardzo ciekawie.



Podsumowując wszystko mogę podzielić się z Wami moją refleksją. Spodziewałem się gry, której fabuła oparta będzie o autentyczne wydarzenia, oczekiwałem, że będzie to gra w miarę obiektywna i klimatyczna. Ostatecznie będę musiał się zadowolić ostatnim czynnikiem, który miejmy nadzieję wypali. Gdyby tak się jednak nie stało, to trafi do naszych rąk kolejna zwyczajna strzelanka z ładną grafiką, której akcja osadzona jest w Wietnamie. Bądźmy jednak dobrej myśli.



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy