Uczelniana prawda

Poszedł zdawać student egzamin. Zdaje, zdaje, męczy sie męczy, ale coś mu to nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi ze student nie kumaty i chce go oblać.

Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szanse. Na co profesor odpowiada:

- No dobra. Dam panu drugą szanse. Jeśli odpowie pan na jedno moje pytanie to pan zdał. Proszę mi powiedzieć: Kto to jest STUDENT?

Po czym student z uśmiechem na twarzy odpowiada:

- No więc STUDENT to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itd. itp.

Na co profesor tak patrzy i mówi:

Reklama

- Otóż nie. Student, to takie małe gówno co pływa po wielkim szambie i z trudnością próbuje dopłynąć do wyspy zwanej MAGISTER.

Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać pałę, na co student się odzywa:

-To niech mi pan profesor powie kto to jest PROFESOR?

Profesor uśmiechnął się i zaczął mówić że profesor, to starsza osoba bardzo inteligentna i tak dalej.
Student popatrzał i mówi:

- Otóż nie. PROFESOR to było kiedyś takie małe gówno pływające po wielkim szambie, z trudem dopłynęło do wyspy MAGISTER, posiedziało, znudziło mu sie, z trudem dopłynęło do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi i robi fale żeby te inne gówna nie dopłynęły!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy