Twórcy GTA znów oskarżeni!

Telewizja CBS News w niedzielę pokazała na swojej antenie program "60 Minutes", którego tematyką był istniejący spór między rodzinami zamordowanych policjantów z Alabamy a twórcami i sprzedawcami gry "Grand Theft Auto" oskarżanymi o pośredni wpływ na brutalne zachowanie 18-letniego Devina Moore'a, który zastrzelił trzech funkcjonariuszy prawa. Nastoletni zabójca po schwytaniu powiedział, że "życie jest jak gra - czasem ktoś musi zginąć".

Wydarzenie miało miejsce w czerwcu 2003 roku w amerykańskim stanie Alabama, kiedy po aresztowaniu za kradzież samochodu 18-letniego Devina Moore'a, młodzieniec wyrwał jednemu z policjantów broń i rozpoczął strzelaninę, w wyniku której w ciągu kilku minut śmierć poniosło trzech stróży prawa, a sprawca mordu odjechał spod komisariatu policyjnym samochodem.

Pozew w imieniu rodzin ofiar mordercy został wniesiony przez Jacka Thompsona. Thompson jest prawnikiem i politykiem, który od kilku lat konsekwentnie stara się chronić społeczeństwo przed chorobą, jaką w jego mniemaniu są brutalne gry wideo.

Lista oskarżonych w procesie jest bardzo długa, gdyż oprócz producenta gry, firmy Rockstar Games, i wydawcy Take-Two Interactive pozew obejmuje również firmę Sony, odpowiedzialną ze wyprodukowanie feralnej konsoli PlayStation 2, na której grał Moore, jak również sieci sklepów Wal-Mart oraz GameStop, które sprzedały oskarżonemu dwie kopie gry "GTA".

Jak widać z listy pozwanych firm, Thompson celuje bardzo wysoko i wiele wskazuje na to, że proces jest jedynie marną okazją do uzyskania jak największej kwoty odszkodowania, a jego celem nie wydaje się być skuteczna ochrona nieletnich przed wpływem brutalnych gier.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twórca | oskarżeni | moore | telewizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy