Trwają prace nad London Racer - World Challenge

Holenderska firma Davilex Games - twórca serii "London Racer", która to w samej Wielkiej Brytanii sprzedana została w ponad 600 000 kopii - postanowiła przypomnieć się graczom, a w szczególności fanom poprzednich odsłon gry "London Racer". Programiści z Davilex Games pracują właśnie nad kolejną pozycją wyścigową! Będzie to kontynuacja londyńskich wyścigów pt. "London Racer - World Challange"!



Zawarcie w tytule nowej produkcji napisu "World Challange" nie jest dziełem przypadku, gdyż wszystkie zmagania będą miały miejsce na terenie 16 wielkich, światowych metropolii - poszalejemy m.in. w tytułowym Londynie, Paryżu, Berlinie, Nowym Jorku, Los Angeles i wielu innych. Autorzy przygotowują do dyspozycji graczy 23 różne samochody i 76 tras. Dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Davilex Games, pan Hans Lange w wielkich superlatywach zapowiada najnowszy projekt swojej firmy: "Zrobiliśmy wielki krok naprzód przygotowując graczom tą pozycję. "London Racer - World Challange" będzie pierwowzorem dla pozostałych gier wyścigowych, dającym graczom wyjątkową przyjemność płynącą z jazdy różnymi samochodami po różnych trasach rozlokowanych w realistycznie odzwierciedlonych miastach. Nie znam gry, która niosłaby ze sobą równie dużo satysfakcji z rozgrywki."

Reklama



Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy tak faktycznie będzie - w końcu takie zapewnienia to podstawowa strategia marketingowa stosowana przy nowo powstających produkcjach. Jednak niektóre zapowiedzi autorów - jak możliwość stosowania Nitro, widowiskowe ucieczki przed goniącymi nas stróżami prawa lub bardzo wysoka sztuczna inteligencja komputerowych przeciwników - pozwalają z dużym optymizmem oczekiwać premiery tego tytułu. Wśród dostępnych opcji znajdziemy tryb 'Championship Mode', 'Single Race' czy 'Time Trial'.



Na "London Racer - World Challange" przyjdzie nam poczekać do 15 września br. Gra pojawi się w wersjach na komputery stacjonarne oraz konsolę PlayStation 2. Oglądając obrazki zamieszczone obok, możecie przekonać się, jak sprawują się graficy Davilex Games. Naszym skromnym zdaniem powinni się oni bardziej przyłożyć do pracy, ażeby słowa pana Hansa Lange stały się rzeczywistością i nowa odsłona serii nie podzieliła losu poprzedniczek, które zostały dosyć chłodno przyjęte przez branżowych recenzentów...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twórca | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama